Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kulka11

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Kulka11

  1. Cześć! Pamiętaj że ludzie cierpiący są najbardziej wartościowi. Są doświadczeni przez los i przez to mądrzejsi. Tą mądrość muszą przekazywać innym, aby świat stał się bardziej wrażliwy na potrzeby innych i przez to "normalniejszy" . Gdybyś mógł się zamienić w muchę i podglądnąć życie innych ludzi, których życie uważasz za normalne, bardzo byś się zdziwił. Każde cztery ściany kryją swoją tragedię, swoje problemy. Każdy człowiek na ziemi boryka się z problemami. I to co pokazują w telewizji, że są piękni, bogaci, młodzi, szczęśliwi to BZDURY. Nie ma człowieka który by nie doświadczał problemów, trudności dnia codziennego. Próbujemy tylko grać i robić dobrą minę do złej gry, ale wszyscy ludzie tą swoją "normalność" mają zwichniętą. Trzymaj się! Jestem z Tobą!
  2. Cześć! Wiem, że jest Ci ciężko i trudno wyzwolić się z sideł natrętnej myśli. Postaraj się bardziej ufać ludziom. Jeśli test wyszedł ujemny to znaczy, że tak jest i nikt się przy tym nie pomylił. Każdy człowiek, a szczególnie ten cierpiący jest bardzo wartościowy, bo doświadczony przez los, przez co staje się mądrzejszy. Nie myśl o samobójstwie, jeszcze zbyt dużo pięknych chwil przed Tobą. Wszystko jest do przejścia, ludzie wychodzą z najdziwniejszych i najstraszniejszych chorób. W Twoim przypadku też tak będzie. Wytrzymaj a nagroda za cierpliwość będzie wielka. Pozdrawiam
  3. Cześć Piter! Z tego co tu opisałeś wydaje mi się, że jesteś bardzo wrażliwym człowiekiem. Przejmujesz się losem innych choć uważam, że jest to bezzasadne. Sądzę, że już wystarczająco odpokutowałeś za swój błąd, który objawił się nerwicą. Ale czy są ludzie na ziemi, którzy nie popełniają błędów? Oczywiście, że nie i problem w tym, że większość się do nich nie przyznaje, lub zaprzecza. Piter nie martw się! Jestem przekonana, że te płyny nie mogły doprowadzić do wypadku. To jest tylko twoja natrętna myśl. Słuchaj, jeśli ktoś jadąc samochodem ma zamazaną szybę to po prostu staje i ją przeciera. Postaraj się bardziej ufać ludziom-kierowcom, którzy mają własny rozum i umieją poradzić sobie z tak błahym problemem. Wiem co mówię bo jestem kierowcą. Jeszcze nigdy nie słyszałam, żeby jakiś kierowca miał wypadek z powodu takiej rzeczy. Staraj się myśleć pozytywnie, wiem, że to bywa trudne. Ale ja codziennie sobie powtarzam Walcz! Uda się! Przecież jest tyle cudów na ziemi, którymi możemy się cieszyć Trzymaj się i nie daj się!
×