Skocz do zawartości
Nerwica.com

Martycja

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Martycja

  1. Rozumiem Cię... U mnie w domu na porządku dziennym są takie zdania, jak: "daj już spokój", "przestań męczyć", "nie chce mi się tego słuchać", "pozbieraj się wreszcie". Z początku miałam nadzieję, że choć matka mnie zrozumie, ale się myliłam... Teraz, gdy słyszę podobne komentarze, zamykam się w pokoju, włażę pod kołdrę i popadam w odrętwienie. Z dwojga złego lepsze to niż zwykła agresja. Niedawno z powodu nerwicy zostawił mnie chłopak po prawie dwuletnim związku. Był moją opoką i przyjacielem (przynajmniej tak myślałam), a zranił mnie bardziej niż ktokolwiek inny... Efekt tego wszystkiego jest następujący: przestałam ufać komukolwiek, zwierzać się, rozmawiać. Gdy nachodzą mnie lęki, chowam się po kątach i próbuję zniknąć.
  2. Fobia społeczna nie pozwala mi normalnie żyć. Często mam problem z samym tylko wyjściem z domu, unikam tłumów, przechodzę na drugą stronę ulicy, gdy słyszę, że ktoś za mną idzie, czasem nie jestem w stanie załatwić nawet najprostszych spraw, które wymagają jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi... Kontakt utrzymuję może z dwiema, trzema osobami z dawnych lat. Mimo to nie potrafię z nimi nawiązać głębszej relacji. Czuję się chorobliwie samotna. Po roku przerwy idę na studia i nie wyobrażam sobie tzw. "integracji". Będzie ciężko.
×