leDevin

nie ma spawy, po prostu mnie to martwi. dziwny ten rysunek... pomyślałem że jakoś odzwierciedla jej stan, dlatego się zarejestrowałem tutaj... szukam odpowiedzi.

byłem z nią w związku. rozstaliśmy się, i na pożegnanie mi to dała. zapewne dlatego, że obydwoje jesteśmy kociarzami. ja mam pięć w domu. nie utrzymujemy kontaktu, ale ten rysunek mnie przygnebia. dorosła kobieta. inteligentna, wykształcona... ogólnie jest dziwna, jakby miała dwie osobowości, z przewagą męskiej. nie radzi sobie jako kobieta, bo ma osobowość mężczyzny. nie mam wcale ochoty na zarty...

serio pytam

serio pytam

dzień dobry. mam wielką prośbę. czy mógłbym dowiedzieć się czegoś, o stanie psychicznym, emocjonalnym osoby, która to narysowała? tego kota narysowała kobieta lat 37. będę bardzo wdzięczny za pomoc. dziękuję z góry