Hej. Niedawno nie tak dawno też przez to przechodziłem.
Chodzi o to prawdopodobnie gdy Ci jest duszno wdychasz zbyt dużo powietrza, wpadasz w hiperwentylację i jest jak jest.
- Podczas duszności zwróć uwagę na swój oddech, czy czasem nie jest płytki i nierówny? Spróbuj oddychać równo, spokojnie, pomału, wdech nosem wydech ustami.
- Możesz też na perę sekund/minutę zwiększyć duszności oddychając: szybko, głęboko i nie równo- organizm uczy się tak że podczas takiego stanu nic Ci nie zagraża, skoro sam możesz taki stan wywołać czy pogorszyć. Następnie wstrzymaj oddech na tyle ile dasz rady i ćwicz równe oddychanie jak wyżej.
- Ćwicz przeponę.
- Czasem pomagało mi głośne śpiewanie czy recytowanie jakiś wierszyków.
- Trening Schultza
- Oczywiście po powrocie do kraju dobry Psycholog lub Psychiatra
Unikaj alkoholu, używek mogą one powodować czy zwiększać napady.
Gdy jest Ci duszno co wtedy myślisz, boisz się czegoś?