Skocz do zawartości
Nerwica.com

mike34

Użytkownik
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mike34

  1. 150 mg amitryptyliny 150 mg ketrelu 4 mg clonazepamu
  2. Tak ale biore tez inne leki .Jesli chodzi o nastroj i naped to ami jest bezkonkurencyjna
  3. Pawel na pocxatku bedzie mulil dajmy na to 2 -3tyg pozniej poczujesz kopa
  4. Miales skoki stezenia ja biore 1mg rano 1mg w poludnie 2mg na noc i jest w miare stabilnie. Najgorzej jak sa skoki to jak to nazywam zjazdy wtedy leki sie moge pojawic
  5. 200 ami i 300 wenli chlopie sa latwiejsze i szybsze metody by zniszczyc sobie zdrowie . Serce dostaje... Nie mowiac o reszcie. A co bedzie jak nawet to zniesiesz i po czasie przestanie dzialac?bo kazdy lek po jakims czasie sie wypala tak to nazwe wtedy co izotop uranu 235?
  6. Byl okres ze bralem paro do 40 mg wg mnie najsilniejszy ssri o dzialaniu przeciwlekowtm(sertralina powogowala pogorszenie i taki roztrzesienie) Jak juz SSRI nie starczalo wszedlem na klomi ktory dzialal podobnie do paro ale wg mnie to straszny niewypal .Amitryptylina deklasuje reszte .uboki z czasem mijaja.poza tym apetyt rosnie i to ostro
  7. wg ulotki i innych zrodel .50 mg min .Ale kazdy organizm jest inny wiec spoko.
  8. Ami plus paro ciekawy mix. Co do libido to na pewno mniej niz SSRI zaburza.Opoznia wytrysk co na plus bynajmniej u mnie. Wg mnie sa antydepresanty i jest stara dobra ami. Ja jade na 150 mg i jest git. Bralem 225 i libido gorzej ale niewiele .choc taka dawka powodowala mega zaparcia .150 mg nie odczuwam z tym problemow
  9. Clon na poczatku zamula .ale jak juz jestes w jego szponach to przywraca naped
  10. 10 ami to nie dawka antyd. Mysle ze od 75 mg zaczyna byc dobrze
  11. na poczatku 1tabl na noc .za 3 dni 1 tabl w poludnie .3 dni 1tabl rano. I tak co 3 dni o 25 mg wieceh
  12. naped super .sennosc to moze na poczatku .wstaje o 5 codziennie i mam kopa jak nic .Nie spie w ciagu dnia mimo benzo. Jesli chodzi o sama amitryptyline to dla mnie nic nie dzialalo lepiej na fobie i leki .SSRI SNRI Nie maja podejscia . Byle przy ami nie jechac za wysoko ja mam 150 mg i to jest max.wyzej to tylko uboki poczujesz nic wiecej
  13. prega na poczatku troche obniza ale szybko to mija . Lamo juz nie biore ale nie przeszkadzalo. Pregi obecnie biore 450 mg choc chce wrocic na 600 . Do tego clon 1-1-2mg czyli 4mg . Prega daje synergizm do benzo . Jestem znow w szpitalu i dr dala mi moznosc brania benzo ale nie wiecej jak 4 mg
  14. Duzo lepiej niz po SSRI .Nie ma problemow ze wzwodem i wytrysk jest wtedy kiedy tego chcesz .Rano wzwod konkretny Obecnie 150 mg amitryptyliny
  15. Skoro juz jestem na clonach.Co lepiej bedzie wspolgralo a nimi ami? A moze Paro ktorej nazbieralo mi sie duzo
  16. No i od tygodnia jestem na 100 mg ami.plus 2x2mg clona.probowalem 3x2 ale bylo za mocno a znajac zycie lepiej zaczynac od okruchow. Kwetia prega lamo poszlo w odstawke z dnia na dzien i jak na razie na plus
  17. Najbezp? Klora? Klorazepan nie mylic z klonazepanem ew relanium ale to wit C nie benzo. Ja biorac benzo jezdzilem zestawem i to 7 miesiecy po europie.Nic nigdy nie odwalilem nawet jakiejs obcierki czy cos. Jeszcze przed pracowalem w jednej z najwiekszych spolek skarbu panstwa obslugiwalem cos warte grube miliony (jestem inz chemikiem ).Gdyby nie zaklad karny dalej bym to robil .Utrata tej pracy to chyba nawieksza porazka w moim zyciu
  18. Tak wogole to jestem ciekawy co bardziej szkodzi naszej glowie? benzo czy neuro..eby Znam kilku gosci co jada na rispolepcie i innych swinstwach i nie wyglada to dobrze. Dodam ze mialem przygode z rispoleptem cos ponad miesiac .. Zaden lek dzialal jak ..siekiera ..mega nieprzyjemna sedacja . Arnin skoro miansa nie dziala pozytywnie na wage to cos jest nie tak
  19. Jesli chodzi o szpital to wojewodzki w swieciu nie ma sobie rownych ...tylko te warunki.... komuna choc sukcesywnie remontuje. Bralem clony 7 lat.Rok temu w maju przyszlo mi do glowy by odstawic ...nagle....jak mnie sieklo we wtorek to w piatek rodzice ktorzy wrocili z wycieczki znalezli mnie w pol zywego.Pamietam ten koszmar gdy chcialem isc do ubikacji a nie czulem ciala nie moglem sie ruszyc .... Puls 160 .lalo sie doslownie ze mnie ... Hiponatremia ,napady drgawek...choc mija rok to bylo tak traumatyczne przezycie ze do dzis die zbieram...ten lęk ...drgawki...jakies glosy.....tego sie nie da opisac .Gdy trafilem na sor nie wiedzieli do konca co sie dzieje puls 160-170 bol w klatce piersiowej i dyskinezy calego ciala...podejrzewali i nawet zawal...bojac sie ze zejde oddechowo podawano mi relanium domiesniowo(nie sluchali mnie ze ralanium to wit c przy klonach i niewiele pomoze.dostalem 9 strzalow i powoli sie uspokajalem. Skierowali mnie na oddzial i w miesiac zjechali do zera. Od 23 czerwca wtedy wzielem ostatnia daeke relanium jestem czysty.Tsk na prawde ten ostatni rok to wieczna meka .3 miesiace w swieciu w psych .4miesiace w bydg na oddziale nerwic ...i nadal jest lipa ,strach przrd ludzmi otwarta przestrzrnia ,wegetacja w pokoju...Przepraszam za ten slowotok .
  20. 50 mg rano 50 mg wieczorem ami Clonazepam 3x2mg rano poludnie wieczor
  21. Mam juz recke na 3 paczki clonow 2 mg ale sie waham. Biore zamiast klonow garsc lekow od kwetiapiny mam zjeb. Watrobe wyniki alat coraz gorsze .jest to ponad 1 g substancji(lekow na dobe ).w zamian moge brac 100 mg amitryptyliny i 6 mg clona . I bede chodzil jak zegarek
  22. Lek głowny? Specjalisci z bydgoszczy z kliniki dr jurasza na sile odstawili mi amitryptyline bo to trucizna wg nich .do ami wrocilem sam .Wypisalem sie bo chcieli obciac pegabaline .wg nich u mnie glownymi lekami maja byc stabilizatory lamotrygina i kwetiapina .Nie potrzebuje lekow antydepresyjnych bo nie mam endogennej depresji .Tak na prawde to idioci Przestszegam przed klinika psychiatri w bydgoszczy dr jurasza .Dr siedza w gabinetach pozamykani a mlodzierz ktora robi specjalizacje robi sobie eksperymenty ..zreszta tam chyba tytuly naukowe to sami sobie na piekne oczy przyznaja. Gdybym sam nie wrocil do amitryptyliny bylaby lipa lezalem nie nialem sily wstac
  23. Co do klona i jego odstawienia. Jestem prawie rok od wyzerowania.Odstawilem wtedy nagle z dnia na dzien a bralem 6-8mg prawie umarlem .To bylo cos co przewyzsza ludzkie pojecie ...pieklo na jawie.... .Mialo byc z miesiaca na miesiac coraz lepiej.... biore jako zamiennik leki ktore maja mi pomoc zyc bez klona.lamotrygine kwetialine pregabaline i amitryptyline. Po wlaczeniu tych lekow przytylem przez rok prawie 30 kg .Moja fobia jest na tyle silna ze boje sie wychodzic z domu .Praca?nie ma mowy .to jest wegetacja te leki tylko powoduja to ze czuje komfort jako taki w domu .Chce wrocic do klonazepanu i sie nie bac ten lek ta niechec do otaczajacego swiata.Mam 35 lat a zyje jak 85 latek...dosyc.Jesli ktos pisze ze odstawienie klona to pikus to jest w bledzie.Jesli on pomagal Ci w trudach codzinnego zycia i go zabraknie... to jest lipa.Wg mnie bede go bral do konca zycia
×