ms99

Zmieniałem dawkę ale to jakoś w tamtym roku jeszcze.. bodajże Październik, to myśle ze szybciej by mi coś było a nie dopiero teraz. Nie dodałem, że grałem nałogowo na maszynach, i online w kasynach.. może coś we mnie pękło? Ale myśle ze jakoś tak mocno się nie stresowałem tym.

No oczywiście że odczuwałem, bardzo mi pomogły, kiedyś to ciagle ataki paniki, byłem wrakiem człowieka. Na nich funkcjonowałem myśle ze spoko. A od Niedzieli znowu coś się z/cenzura/o, pustka w głowie, problemy z zaśnięciem, uczucie odklejenia się od świata, zero poczucia humoru, jak ktoś coś do mnie gada to w ogole się nie skupiam na tym, masakra.

A czy jest opcja, że leki które teraz stosuje przestały działać? Ogólnie zaczynałem z wyższych dawek Wenlafaksyny bodajże 150mg i Pregabaliny 100mg chyba. Doszedłem do 75 mg Wenlafaksyny i tylko 25 mg Pregabaliny i brałem tak kilka miesięcy. Teraz psychiatra kazała zwiększyć Wenlafaksyne do 112.5 mg a Pregabaline do 50 mg

Miał ktoś z was derealizacje i depresonalizację? Taką pustkę w głowie, uczucie jakby się nic nie pamiętało, może ja mam schizofrenię? Dodam ze jak byłem młody 15/16 lat paliłem dużo marihuany, i prawdopodobnie to jest przyczyna moich dolegliwości, ale to chyba psychiatra wykryłby że mam schizofrenię?

Mnie aktualnie meczy poczucie odrealnienia, nic mnie nie cieszy, w głowie mam pustkę nie potrafię o niczym myśleć, czuje się jak w innym świecie, pamietam ze kiedyś to miałem juz ale do tego były ataki paniki a teraz ich nie mam, dlatego boje się ze to juz nie nerwica tylko coś poważniejszego.. a mam dopiero 23 lata

Brałem 75mg Venlafaksyny, od dzisiaj kazała mi dodać 37.5mg oraz dodać 25mg Pregabaliny. Wiem że ślinotok może mieć różne przyczyny, ale czy w nerwicy miał ktoś kiedyś problemy z nadmiarem śliny? Wiem że występuje za mało śliny ale czy za dużo to nie wiem.. powiedziałem jej o tej ślinie to nic na to nie odpowiedziała, jutro przejdę się chyba do laryngologa. Nie chce tez brać tej prometazyny i próbować spac bez tego… tylko ze od Poniedziałku miałem wrócić do pracy, a tutaj taka lipa. Ogólnie mam dużo zębów do zrobienia, w tym jeden ma być usunięty chirurgicznie i mi się ostatnio jeszcze złamał, może to być przyczyną ślinotoku?

Cześć, nie wiem czy znowu nerwica mi wróciła, czy tym razem to coś innego, otóż od 2/3 lat leczę się na napady leku i chyba depresje, biore Wenlafaksyne i pregabaline, od Niedzieli mam problem z ślinotokiem, cieknie mi ślina z buzi, jak opuszczę głowę i otworze buzie. Nie mogę także spac, udaje się zasnąć na 2/3 godziny. Byłem wczoraj u psychiatry u którego się leczę, i zalecił zwiększenie dawki Wenlafaksyny i pregabaliny, oraz przepisał prometazyne na sen. Czuje znowu derealizacje i uczucie ze jestem w innym świecie, znowu nie mam nastroju do niczego, poszedłem na l4 ponieważ nie mogę spac i nie funkcjonuje w pracy. Wczoraj wziąłem prometazyne i udało się dzisiaj spac(chyba spałem). Wmawiam sobie, ze mam raka języka albo przełyku bo w nich występuje ślinotok, co mam robić? :/

Pregabalina działa przeciwdrgawkowo, jak i przeciwlękowo. Przed braniem leków miałem napady drgawek, których już dawno nie mam. Te zawroty zdążają się sporadycznie( nie codziennie) być może przez hiperwentylację ( często oddycham głęboko). Zobaczymy jak to dalej będzie, monitoruje tez wagę czy za szybko nie spada.. jak tak będzie, to będzie trzeba wybrać się do lekarza i zrobić usg jamy brzusznej.

Venlafaxyne i pregabaline Venlafaxyna 75 mg dziennie pregabalina była na początku 2x po 75 mg Teraz jest 1x 75 mg 1x 50mg Dodam, że dobrze zniosłem zmniejszenie dawki. Może to jakieś zatrucie pokarmowe? Cały dzień nudności, ale jem normalnie.. Kiedy naciskam na środku podbrzusza to boli

Witam, od kilku dni mam problemy gastrologiczne, nudności po jedzeniu, gazy, odbijanie się. Czasami jest to mniejszy dyskomfort, czasem tez większy.. do tego dzisiaj doszły jakieś zawroty głowy ( jak obracam szyją, albo nawet jak spojrzę na coś innego, takie dziwne zawroty.. dodam że z miesiąc temu, byłem na konsultacji u psychiatry i zmniejszyła mi dawkę leku, czy to może być powód? Może to nie nerwica?

Witam, mam duży problem.. od miesiąca, brałem leki Egzysta(Pregabalina) + Lafactin( SNRI) które dostałem od psychiatry w Polsce. Mój stan znaczenie się poprawiał, aż do momentu kiedy Lafactin się skończył.. mieszkam w Niemczech, i nie mogę go tutaj dostać( maja problem z zamówieniami wenflaksyny) nie biore go od 2 dni, i mój stan strasznie się pogorszył.. jestem strasznie senny, mam ciagle zawroty głowy !! Nie ustępują nawet na chwile.. Czy po miesiącu, mogę mieć już zespół odstawienny? Jutro ide do psychiatry tutaj w Niemczech który dał mi receptę na wenflaksyne( uprzedzał ze mogą być problemy z jego dostaniem) Co mam teraz zrobić??

Oczywiście ze nie , ja aktualnie biorę Egzyste 150 mg + 37,5 mg lafactinu i się trochę polepszyło .. przez 4 dni mam brać 37.5mg a potem wskoczyć na 75

@Agis prywatnie , sam zrobiłem .. lekarz twierdzi ze to nerwica , ale jakoś nie mogę uwierzyć w to

Dzisiaj miałem rezonans z kontrastem , wyniki będą jutro albo w Poniedziałek .. modlę się do Boga żeby było wszystko ok.. mam dziwne drganie obrazu przy ,,rozszerzeniu” oczu .. to nie jest raczej objaw nerwicy

Dzisiaj byłem u psychiatry , bardzo fajna babka .. wszystko opowiedziałem , co prawda diagnozy nie postawiła , ale zapisała leki : hydroksyzyne (W przypadku napadu , i problemów ze snem ) Egzysta (75mg 2x dziennie) lafactin ( pierwsze 4 dni 1/2 tabletki , potem cała ) wzialem dzisiaj hydro + egzyste i trochę dziwnie się czuje , dziwny szum w uszach , problemy z oddechem i dusznościami nie minęły , i trochę mnie kuje w okolicach serca , ale to chyba normalne

Jutro mam wizytę u psychiatry , bardzo ładna pani.. boje się , ze nie podołam

Ale jak sobie radzić z tymi dusznościami ? Bo to bardzo uciążliwe ..

Miałaś jakieś badania ? Tez miałaś problemy ze snem ? Nudności codziennie ? Problemy ze snem mam takie ze śpię może z 3h , przebudze się nie mogę zasnąć , potem znowu mi się jakoś uda.. do tego uczucie stawania serca , słabość .. co to za dziadostwo

@maribellcherry , mialem nerwice jak byłem młodszy i wiem jakie objawy powodowała .. po 4 latach jest jeszcze gorzej niż kiedyś , ataki mocniejsze .. nawet po benzo ( bromazepam) nie oddycha się lepiej tylko jestem bardziej spokojny , nie trzęsę się .. wiec trudno mi to do nerwicy porównać .

Mnie nie łapie to tylko jak myśle , mam przewlekłe duszności , wystepuja praktycznie cały czas , a rtg płuc, spirometria wyszła bardzo dobrze.. ja już czuje ze umieram.. może serio mam coś na mózgu i od tego te wszystkie objawy.. pamięć tez szwankuje, widzę jakby inaczej..

@Lejdi , miałem rtg płuc z 2 miesiące temu.. czyste jakbym nigdy nie palił , a pale 5 lat. Jeżeli chodzi o tego ,,guza mózgu „, to głowa przestała bolec ale nudności nadal są .. no i strasznie mnie boli szyja przy ruszaniu głowa do góry .. do tego doszły problemy z pamięcią krótkotrwała ( może po benzo?)

Ale z tego co mi wiadomo , przy hiperwentylacji są szybkie i głębokie oddechy . Ja oddycham (tak mi się wydaje ) normalnie ale jak chce wziąć głęboki oddech to się nie da (nie dochodzi powietrze ) miałem robiona spirometrie / rtg płuc i nic nie wykazało wiec to raczej nie żadna choroba ?

No właśnie dziwi .. to jest charakterystyczne dla nerwicy.. Ale czy w nerwicy można mieć przewlekłe problemy z oddychaniem ? Cały czas mi się źle oddycha , czasami mogę tylko wziąć głęboki oddech .. do tego doszła bezsenność (śpię może z 3h) brak apetytu .. czuje ze jestem głodny ale nie mogę zjeść nic .. dzisiaj tylko hot doga zjadłem i wafelka.. dodam ze od wczoraj jestem w Polsce .. dzisiaj dostałem taki atak , ze wziąłem 6g bromazepamu ( przeważnie brałem 3g) .. pare lat temu , nie miałem aż tak silnych objawów jak teraz i wyleczyłem się bez leków .. czy miał ktoś przewlekły problem z oddychaniem ? i przez chwile mogę pożartować z kumplami i kiedy kończy się temat to wszystko wraca .. To jest najgorsza choroba jaka mogła kogokolwiek spotkać ..

Mam nadzieje ze z córka wszystko w porządku ? Tylko nie pokoją mnie te bóle głowy przy schylaniu / kaszlu itp .. i dziwne uczucie w kręgosłupie. Aktualnie jestem chory, mam anginę wiec może te bóle są od tego , nie mam pojęcia .. bo wcześniej tez już je miałem .

Trochę mnie uspokoiłaś .. nie mam wymiotów , żadnych niedowładów , a głowa mnie boli praktycznie codziennie , nie ma żadnych większych boli rano .. chodzę raczej tez normalnie bez żadnych zachwiań .. widzenie jakby mi się pogorszyło ale to w nerwicy tez częsty objaw .. no cóż , będę wiedział za tydzień po rezonansie co i jak .