Od kilku miesięcy dręczy mnie myśl, że się zsikam, że puszczą zwieracze pęcherza, zwłaszcza podczas wykonywanie przeze mnie jakiegoś ruchu. Często sprawdzam napięcie mięśni w brzuchu, czy nie są w pozycji, która sprawi że się zsikam. Utrudnia mi to wykonywanie wielu czynności. Oczywiście wiem, że trzymanie moczu to czynność automatyczna, której nie trzeba kontrolować i że jest niezależna od napięć/rozluźnień mięśni brzucha, ale nie przeszkadza mi to bać się, że się zsikam.
Najbardziej stresująca jest dla mnie sytuacja, gdy jest mało moczu w pęcherzu i nie czuję parcia, bo gdy nie czuję parcia, to nie ma pewności, że zwieracze działają. Czyli zaraz mogę się zsikać.
Jak się pozbyć tych myśli?