Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kazmirz

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Kazmirz

  1. Niestety przerwałem branie leku mirtor już po jednej tabletce. Senność w ciągu dnia była tak duża, że wyłączyło mnie to z normalnego funkcjonowania. W tym tygodniu mam drugą wizytę u psychiatry. Mam nadzieję że zmieni mi ten lek na inny.
  2. Wczoraj wziąłem pierwsze dawki leków. Dziś czuje się gorzej niż na kacu. Jestem tak śpiący że nie mogę normalnie funkcjonować. Nie wyobrażam sobie być w pracy po tych lekach. Są dla mnie za mocne.
  3. Witam. Byłem u psychiatry. Przepisał mi: Mirtor 15mg Sulpiryd 50mg Co o tym sądzicie?
  4. Dodam małe sprostowanie: Źle się wyraziłem w pierwszym poście. Pisząc, że jestem początkującym kierowcą miałem na myśli kategorie C+E Od 3 dni jestem w Europie w trasie, Zamiast się cieszyć, z dobrej pracy to moja psychika wysiada, że mam ochotę to rzucić. Na razie walczę z samym sobą i nie poddaje się. Liczę, że to samo minie gdy zdobędę trochę doświadczenia. Tobie też polecam dużo jeździć i nie przejmuj się że zrobiłeś szkodę. Nawet najlepszym się zdarza.
  5. Witam. Zapisałem się do psychiatry na 23 października. Mam nadzieję, że po wizycie skończą się moje cierpienia. Jestem od kilku dni w trasie i najgorsze są poranki. Niepokój, lęk, zbiera mnie na wymioty. Po południu trochę przechodzi i mogę wrócić do normalności. Zobaczymy co da wizyta u psychiatry. Jestem dobrej myśli
  6. Niestety terminy do psychiatrów są odległe. Zapisałem się na wizytę za miesiąc. Za tydzień zaczynam nową pracę i dziś rano miałem ciężkie myśli np. że sobie nie poradzę. Jak zwykle naszła mnie chęć żeby się wycofać, ale nie mogę teraz odpuścić bo życie na bezrobociu jest dla mnie jeszcze bardziej depresyjne. Zobaczymy co będzie dalej
  7. Ok. W poniedziałek spróbuje zarejestrować się do psychiatry na NFZ. Ciekawe co mi powie.
  8. Dzięki za odpowiedź. Przez te lęki rzuciłem studia, mam jakąś fobie społeczną. Cierpię gdy muszę wyjść do ludzi. Czy powinienem iść do psychiatry?
  9. Dzień dobry. Jestem tu nowy. Zarejestrowałem się w nadzieji, że ktoś pomoże mi rozwiązać moj problem. Mam 32 lata, jestem początkującym kierowcą. Niestety coś złego dzieje się z moją psychiką. Przed każdą trasą bardzo się denerwuję, mam lęki, w nocy nie mogę spać. Rano mam wymioty, brak apetytu, mam wrażenie że serce bije mi szybciej niż normalnie. Proszę o jakieś porady. Z góry dziękuję
×