Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwu$

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Nerwu$

  1. Witam, od lipca 2019r przezywam istny koszmar, zaczelo sie to, gdy zerwalem ze swoją dziewczyną z ktorą byłem 5 lat a ona odeszla do mojego kumpla. Bylem zly, zdezorientowany i po jakims czasie od tego wydarzenia zapalilem jointa, i od tego momentu jest ze mna strasznie zle, zaczalem sobie wmawiac ze jestem homo, potem czytalem ze to nerwica zwana hocd, ile bym nie czytal i nie upewnial sie ze jestem hetero nie potrafilem w to uwierzyc, nigdy wczesniej czegos takiego nie mialem i jestem pewny w 100% ze jestem hetero Ale to mnie trzymalo tak z 4-5 msc w miedzy czasie wrocilem do Polski bo mieszkam za granicą myslalem, ze musze odpoczac bo ciagła harówka stres itp, ale jak wrocilem i nic nie poczulem nawet tesknoty za moją rodziną ktorą kocham ponad zycie, to wtedy sie zalamalem, zaczalem sie czuc jak we snie wszystko zaczalem analizowac, szperając po necie wyszukalem ze to derealizacja-depersonalizacja, tak jakby wszystkie emocje ze mnie uleciały, zaczalem sie bac wychodzic do znajomych, nic mi sie nie chce, brak mi witalności, zaniedbuję swoją pasję, i nie wiem nawet o czym gadac z ludzmi, nawet jesli juz o czyms rozmawiamy to trace sie we wlasnych myslach i nie interesuje mnie nic kompletnie, jestem calkowitym przeciwienstwem siebie, a co najlepsze, to gdy opowiedzialem o tym mojej rodzinie to kazdy byl zdziwiony bo kompletnie nic nie daje po sobie poznac, takze nie wiem co robic, do psychologa/psychiatry moge pojsc za kilka miesiecy dopiero, bo nadal jestem za granicą, prosze o rady co moge w miedzyczasie zrobic, pozdrawiam
  2. Nerwu$

    Pomocy!

    Witam, od lipca 2019r przezywam istny koszmar, zaczelo sie to, gdy zerwalem ze swoją dziewczyną z ktorą byłem 5 lat a ona odeszla do mojego kumpla. Bylem zly, zdezorientowany i po jakims czasie od tego wydarzenia zapalilem jointa, i od tego momentu jest ze mna strasznie zle, zaczalem sobie wmawiac ze jestem homo, potem czytalem ze to nerwica zwana hocd, ile bym nie czytal i nie upewnial sie ze jestem hetero nie potrafilem w to uwierzyc, nigdy wczesniej czegos takiego nie mialem i jestem pewny w 100% ze jestem hetero Ale to mnie trzymalo tak z 4-5 msc w miedzy czasie wrocilem do Polski bo mieszkam za granicą myslalem, ze musze odpoczac bo ciagła harówka stres itp, ale jak wrocilem i nic nie poczulem nawet tesknoty za moją rodziną ktorą kocham ponad zycie, to wtedy sie zalamalem, zaczalem sie czuc jak we snie wszystko zaczalem analizowac, szperając po necie wyszukalem ze to derealizacja-depersonalizacja, tak jakby wszystkie emocje ze mnie uleciały, zaczalem sie bac wychodzic do znajomych, nic mi sie nie chce, brak mi witalności, zaniedbuję swoją pasję, i nie wiem nawet o czym gadac z ludzmi, nawet jesli juz o czyms rozmawiamy to trace sie we wlasnych myslach i nie interesuje mnie nic kompletnie, jestem calkowitym przeciwienstwem siebie, a co najlepsze, to gdy opowiedzialem o tym mojej rodzinie to kazdy byl zdziwiony bo kompletnie nic nie daje po sobie poznac, takze nie wiem co robic, do psychologa/psychiatry moge pojsc za kilka miesiecy dopiero, bo nadal jestem za granicą, prosze o rady co moge w miedzyczasie zrobic, pozdrawiam
×