Nie wiem do jakiego tematu miałabym wrzucić mój post ale uważam że najlepiej będzie tu ;) jestem tu nowa :D
trochę ostatnio mi się posypało życie :( zarówno na polu zawodowym jak i osobistym
bardzo to przeżywam, aczkolwiek staram się radzić sama (zioła, muzyka relaksacyjna, sport) tzn. bez leków tak żeby zniwelować stres
ale co mnie zaniepokoiło to jest fakt, że ostatnio jednego dnia nie mam siły na nic, leżałabym cały dzień a następnego dnia jestem wręcz wulkanem energii ale w złym znaczeniu - nadmierne pobudzenie, przyspieszone tętno czasami zimne poty.
czy mam iść do lekarza ? czy leki są bezpieczne? co mam zrobić ? help ;)