Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasia-livia

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia kasia-livia

  1. Witajcie Jakiś czas temu pisałam o swoim problemie, ze dostalam karte onkologiczna z powodu podejrzenia raka, wcześniej podejrzewano gruźlicę i nawet byłam już na Nią leczona, ale wyniki potem wyszły ujemne... Tak więc w poniedziałek pojechałam do Onkologii po swoje wyniki. Wizyta była opóźniona o ponad godzinę. Kur.a ja myslalam ze ja się wykończe pod tym gabinetem istny horror. Mdliło mnie, kręciło mi sie w głowie, było mi duszno a jak doszła moja kolej to nie miałam siły wstać do gabinetu cała się trzęsłam, miałam wrażenie, ze każdy mi się przygląda bo szłam jak pijana... W gabinecie moja doktor powiedziała, że nie mam zmian nowotworowych i ona nie wie dlaczego i skad moje zmiany na śledzionie to są naczyniaki a płuca nie wie co dalej z nimi. Za tydzień mam jeszcze jedną wizyte i w onkologi maja podjac decyzje czy będą rozszerzać badania żeby znaleźć przyczynę skąd u mnie zmiany np na płucach.. Miałam robioną krew na markery i wszystko ujemne. Ulga niesamowita... Następnego dnia poszłam do pulmonologa i moja radość zgasła.. Lekarz powiedział mi że zmiany na płucach są spore i obejrzy moja ostatnia tomografie i porówna z poprzednia i jeżeli nie ma poprawy to będę musiała wrocic na oddział powtorzyc badanie bronchoskopii.. Jakis koszmar. Tak bardzo chciałabym juz mieć spokój i normalnie żyć a ja codziennie szukam sobie chorób... Teraz jestem na etapie gruzlicy albo mykobakterioza lekooporna... Boje sie ze moze jednak jestem chora na jakas gruzlice i leki nie dzialaja(widziałam taki przypadek wtedy żeby się wyleczyć z takiej choroby lezy sie w szpitalu od 8 mies do 2 lat )Kochani nawet noe wiecie jak moja psychika jest zmęczona. Mam dosyć
  2. Moj maz kupił w aptece tabletki do ssania nawilżające. A ja z plecami sobie jeszcze nie poradziłam byłam niedawno u lekarza.. Mam zamiar iść do internisty jeszcze raz jak bol nie minie
  3. Taki suchy kaszel ma mój mąż. Wyszło od suchości w gardle.Nie martw się to napewno nie pluca... Ostatnio widziałam się z pulmonologiem bo też mnie boli łopatka i trochę pod. Bol promieniuje do środka pleców ba wysokości płuc. Więc pewna byłam ze to bolą płuca (a w sumie opłucna bo płuca nie bolą) i powiedział że na 100 %to nie bol płuc, bo znak, że to mogą być płuca to ból przy oddychaniu. W moim przypadku prawdopodobnie kręgosłup wiec i u Ciebie pewnie też
  4. Przepraszam wiem, ze chyba zrobilam błąd ze napisałam w takim miejscu. Ale tak jak napisałaś wariuje od myślenia. Jestem mega zmeczona psychicznie, swoją drogą jestem również znerwicowana... Jak idę do lekarza to tak wszystko bagatelizuja. W listopadzie w tamtym roku zgłaszałam lekarzowi ze mam dusznosci powiedział mi ze pewnie mi sie wydaje to zadyszke pewnie mam. Ostatnio strasznie bolą mnie nogi i internista powiedział bolą Panią bo troche sie Pani przytylo trzeba schudnąć to i nogi nie będą boleć!!! Mówię do pulmonologa ostatnio ze boli mnoe głęboko pod łopatka czuje ze to może być opłucna, otrzymuje odpowiedź ze wydaje mi się i pewnie boli mnie kręgosłup... Załamują mnie Takie odpowiedzi Dziękuję za odzew za wsparcie dużo to dla mnie znaczy
  5. Ob w normie , crp chyba 2 a norma do 20. Ja od kiedy pamiętam jak coś mnie zabolało to od razu w internecie siedzialam i szukałam choroby po czym szłam do lekarza i to ja lekarzowi mowilam na co choruje!! Teraz rzeczywiscie mam jakies zmiany... Obiecałam sobie ze jeżeli będzie ok to pojde do psychiatry bo ciezko mi zyc z szukaniem sobie chorób. Strasznie się męczę.. Dziękuję za odzew..
  6. Jeżeli w złym miejscu to przepraszam. Onkolog powiedział ze tu mu nic nie pasuje do chłoniaka. Malo tego np ostatnio przytylam a nie schudłam i noe mam żadnych węzłów powiekszonych wiec ok. Mogę miec równie dobrze stan zapalny ale ja wszystko co mam w wyniku przypisuje raka... Czy mam skasować wiadomość??
  7. Witam się serdecznie Jestem nowa na forum i cieszę się, że znalazlam tą stronę. Mam 35 lat i od kiedy sięgam pamięcią zawsze każdy ból, mdłosci czy biegunkę którą mi się przedłużała traktowałam jak śmietelną chorobę... Już "miałam" rak jelita, macicy, jajnika, białaczkę. Na szczęście wszystko wykluczone. Ale dzisiaj boje się bardzo, nie potrafię sobie poradzić ze swoim lękiem.. W listopadzie wieczorem złapał mnie silny ból pod lewą piersią i ból ręki. Serio myślałam ze to jakiś zawał.. Następnego dnia bol sie zmniejszył ale nie ustapił więc oczywiście poszłam do internisty zrobiłam ekg i morfologie wyniki super, poprosiłam o rtg płuc i niestety wyszły jakieś zmiany zapalne zagęszczenie w płucach i nacieki dostalam antybiotyk kolejne rtg i brak poprawy (ból pod piersią zniknął po 2 dniach) trafiłam do pulmonologa i na tomografie i tam zapadł wyrok podejrzenie gruźlicy!!! Gruzlicy?? Jakiej gruzlicy, jestem mamą, mam małe dzieci, jednego partnera.. Trafiłam do szpitala na 6 tygodni i tam zrobiono mi bronchoskopie. Leczyli mnie lekami na prawdopodobna gruzlice. Po 12 tyg z wynikow bronchodkopii okazało się ze nie wychodowaly sie u mnie pratki gruźlicy więc jej nie mam!!! W szpitalu miałam robione usg jamy brzusznej i wyszła lekko powiekszona śledziona. 2 tyg temu poszłam zrobić kontrolne usg i wyszla śledziona powiekszona ze zmianami ogniskowymi, na watrobie również zmiana ale prawdopodobnie naczyniak... Radiolog napisał ze podejrzewa chłoniaka albo przezut na sledzionie.. Trafiłam do onkologa mialam tomografie jamy brzusznej i morfologia (wyszla mi cukrzyca) i na wynik tomografi czekam 3 tygodnie (wizyta za tydzień) i wariuje z niepewności, strasznie się boję. Cale dnie siedze i czytam internet i wszystkie choroby pasuja pod moje objawy tzn Ból lopatki, dusznosci, bole pod kolanami, czasami bol brzucha.. Kochani czy ktoś miał podobne objawy albo zmiany w jamie brzusznej i wszystko było ok.. Lekarz mowi ze dostałam karte onkologiczna zeby szybko wykluczyć ewentualny nowotwor... Przepraszam, ze się tak rozpisałam Pozdrawiam
×