Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dante84

Użytkownik
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dante84

  1. A przepraszam ja magnez i żelazo dzisiaj robiłem! Z całą masą innych rzeczy
  2. U mnie to raczej wynikało z braku odpowiedniej diagnozy u lekarzy. Jak Cię boli prze trzy tygodnie i i nie wiedzą co to sam zaczynasz szukać i tworzyć. Poza tym duża cześć lekarzy to osły, miałem powiększone ślinianki, hur dur usg! Nie wiedzą co to. Każdy za to zwracał uwagę na jakieś przebarwienia w ustach że to odwodnienie. Poczytałem, ślinianki też się powiększają od odwodnienia. Piłem wodę na umór przez pare dni, zeszły...
  3. A my się tutaj amatorzy wkręcamy w jakieś podstawowe nowotwory . Widać na wyższym levelu są bardziej wyszukane choroby
  4. Nawet nie czytam co to jest zespół franka bo zaraz będę na niego umierał
  5. Zrobiłeś mi dzień tym żonkilem . Co prawda ja jednego dnia faktycznie byłem trochę żółty po tym jak miałem podniesioną bilurbinę na SOR. I moja żona to potwierdziła. Tyle że pewnie faktycznie było to jakieś chwilowe cudo, może od leków? Ja to się śmieje że w mojej klinice jak odpalają moją kartę to się odpala na czerwono alarm UWAGA Wariat! Z drugiej strony z tymi zulami i ich długością życia to bym nie przesadzał. Akurat mam trochę wspólnego z budowlanką i tam na serio nieraz koleś co ma 30 lat wyglada na 45. Kiedyś miałem takiego porządnego majstra na budowie, pracował z nim jakiś żul. Myślę, wujek może ojciec. Okazało się że to jego brat rodzony
  6. PS: najgorsze jest to że mamy 99% szans że ten stres zabierze nam więcej życia niż te choroby o których myślimy. Ja przez 3 miesiące nabawiłem się siwych włosów a mam 35 lat.
  7. Lepiej, ja właśnie odebrałem tonę badań z Alabu bo przychodzą sobie do systemu zawsze około wieczora. Cała lista w książkowej normie ale już jak debil siedzę i patrzę że lipaza i bilurbina na granicy. Jak człowiek pier.... do chyba nie ma siły oprócz psychiatry. Co do tych bóli z lewej strony, lewe plecy, środek klatki. Moim zdaniem, mówię moim - to jest refluks i gastryna. Ewidentnie zaczęło mnie tam boleć po odstawieniu leków IPP po stosowaniu od grudnia dużych dawek. A po ich odstawieniu jest efekt odbicia, żołądek produkuje więcej gastryny. Produkuje ją też od stresu, jedzenia, leków czy nawet ucisku mechanicznego. Możesz zrobić tak że napij się gwałtownie czegoś zimnego/gorącego i zobacz czy ciepło albo zimno będziesz odczuwała w tych miejscach gdzie niby „boli”. Wiem że to głupie ale ja to zaobserwowałem u siebie. Niestety mam wrażenie że refluks jest u nas bagatelizowany i na upartego leczony IPP a po prostu osoby zestresowane czymkolwiek mają wieczny refluks. Od tej gastryny mogą chyba też być biegunki bo jest odpowiedzialna za trawienie w jelitach. Po prostu taki jest wynik logiczny całości Jeden z niewielu sensownych lekarzy na którego trafiłem powiedział, jeśli ma Pan tak duży refluks to do końca życia może być problem a nawet operacja. Niech Pan tego nie bagatelizuje tylko walczy bo o tyle o ile na raka jelita czy trzustki to często nie widuje to nowotwory przełyku od refluksu widziałem. Gość jest dobrym onkologiem w Warszawie.
  8. Miałem gastro, kolono, 2XUSG - od grudnia do stycznia wszystko :-). Tylko denerwują mnie Ci lekarze, gość robiący gastro mówi „Panie refluks jak nie wiem co” a potem lekarz prowadząca, ja tam nic takiego nie widzę. Dobija mnie rozbieżność opinii u tych ludzi.
  9. U mnie większym problemem jest to że zaczynam sobie zdawać sprawę że pewne objawy miałem dawno temu, przynajmniej pół roku - przed pierwszą akcją nerwicową. Było to pocenie i mdłości po alkoholu. Niby tłumaczą to helicobakterem i refleksem ale...przecież na pewno coś mi się rozwijało w organizmie
  10. To chyba jesteś najdłużej żyjącym z tym nowotworem :-). A jakie badania sobie robiłeś, jakie miałeś objawy itp? Pomożesz nam trochę w ten sposób. Ja nigdy nie miałem takich wkręt w jakieś tam choroby, byłem znerwicowany itp ale nie na podłożu medycznym. Raz się bałem jak mnie postraszyli operacją kręgosłupa. Też macie tak że czytacie wątek i myślicie sobie „ja to jestem na pewno chory”, jak będę wierzył że jestem hipochondrykiem to okaże się że naprawdę mam raka”. I tym podobne?
  11. Wiem, tylko wytłumacz to hipochondrykowi. Tym bardziej że USG to jedyne badanie w tym kierunku które mi zrobili. Amylazę i bilurbinę zrobili mi w szpitalu a nie u klinice prowadzącej. Bilurbina była zresztą podniesiona. Dzisiaj machnąłem sobie te badania dodatkowo przy okazji innych i skutek jest taki że teraz chodzę po ścianach
  12. Bo to chyba działa tak - jest widoczny w USG i masz objawy albo nie jest widoczny i nie ma objawów. Przynajmniej takie jest rozumowanie lekarzy.
  13. Może dużo wody pijesz ? Ja właśnie chyba pojadę zrobić sobie badania bo z tydzień już wiszą w systemie. Teraz wszedłem w fazę że boje się je robić :-(. Oczywiście oprócz zleconych przez lekarza zrobię sobie parę innych, na swój koszt. Paranoja.
  14. Problem polega na tym że ja mam prywatny pakiet i to już też jest ruina w tej chwili. Wizyty na za dwa tygodnie bo grafik pół okowach dla klientow za gotówkę.
  15. Wiesz jak ja byłem u bardzo znanego proktologa to był zniesmaczony bo ja z pakietu medycznego więc wiele za wizytę nie dostał a pod gabinetem cała kolejka Wietnamczyków po 400 pln za anglojęzyczną wizytę
  16. Z tą średnią wieku to nie jest tak pięknie bo to średnia a nie mediana, więc oszukuje. Dożycie do 65 lat to nie problem za to od 65 do 75 czy 85 to już niestety mega sztuka. Taaaa wiem znowu masakruję Mnie ta trzustka martwi przez moje palenie, nic więcej. Co prawda bóle przechodzą po lekach ipp, więc podejrzewam że mam odbicie po ich odstawieniu. A co do guzków to pewnie jak zwykle, hemoroidy...
  17. Uważaj z tym magnezem, brałem bardzo długo duże dawki, jak odstawiłem była masakra. Akurat takie statystyki że umierają 2 osoby na 2 mln to raczej pomagają :-). Jak wykryli guza na tarczycy to wyszedłem, spojrzałem w plik, śmiertelność praktycznie zerowa. Nie myślę o tym od diagnozy, czyli trzy miesiące. Męczy mnie tylko ten cholerny brzuch, przez bóle.
  18. Teoretycznie w mazowieckim, moja grupa wiekowa czyli 30-40 lat umiera na to góra 2-3 osoby w całej Polsce jakieś 8. Przynajmniej jeśli chodzi o mężczyzn. A jest to grupa wiekowa która ma kilka milionów osób. Poniżej 30 praktycznie się nie zdąża, jedna dwie osoby. Część z tych osób to genetyka itp. Mogę wrzucić statystyki z PCO ale zaraz będzie larum że straszę 80% raka trzustki to osoby powyżej 55-60 roku życia. A jest ich wszystkich chyba 1700 osób rocznie. Piszę Wam to ale sam się boję jak cholera
  19. Tylko ten tata to ma pewnie 65 lat i pił i palił jak większość tego narodu.
  20. Bo każde inne badanie poza kolono może nic nie pokazać, poza tym podczas kolono można od razu usunąć polipy. Inna kwestia że jak nas tutaj czytam to czy nam się podoba czy nie, większość ma po prostu refluks czy IBS. Po prostu jak człowieka boli miesiąc czy pięć to zaczyna się martwić i wymyślać. Jak mnie nic nie boli to się nie przejmuje . Inna kwestia to bzdety wypisywanie w internecie, wpiszesz żółty stolec, od razu wyskakuje rak trzustki czy wysiadająca wątroba.... to że taki bywa od nadmiaru wody czy IBS to już znajdziesz dopiero na piątej stronie
  21. Myślę że niewiele osób ma ten problem. Ludzie raczej unikają lekarzy, ja do pewnego momentu też nie miałem po chodzić. Wydaje mi się że to jest trochę uśpiona nerwica, masz ją od zawsze tylko w pewnym kryzysowym momencie odpala się jako stan lękowy przed chorobami. Ja miałem sporo stanów lękowych, tylko walczyłem z nimi i nie były tak uciążliwe. Np strasznie boje się że coś stanie się mojej córce, nie wiem potrąci ją auto, zachoruje? Kiedyś wyszła jej jakaś biała krwinka w badaniach. Żona na zimno, lekarz olał a ja już się bałem białaczki. Tak samo było jak odbieraliśmy jej badania, ja bałem się wejść, stałem przy aucie i paliłem a żona poszła odebrać wyniki. Dzieci strasznie zmieniają życie, ja nie boję się że umrę tylko tego że moje dzieci zostaną pół sierotami. Inna kwestia że wszedłem w taki wiek że widzę ludzi w swoim wieku którzy umierają, jakiś wylew, wypadek, samobójstwo itp. Człowiek nie za bardzo myślał o takich rzeczach w wieku 20 lat.
  22. No ja palę od liceum, kiedy do mnie trafiło że to już 15-20 lat to się nieźle wystraszyłem. Rok temu przestałem palić, teraz popalam paczkę w miesiącu. Przeraża mnie to że przeważnie przez ten brzuch nie chce mi się palić. Boje się że to reakcja obronna jakiejś choroby
  23. Ależ oczywiście że wodę tracę, potem jak biorę leki PPI i się uspokajam to natychmiast wraca nadwaga :-). To że mi coś znaleźli oczywiście o niczym nie świadczy, raczej jestem dziwnym i skrajnym przypadkiem. Poza tym różne są zdania lekarzy co do tego polipa. Wkurza mnie po prostu niewiedza lekarzy przy ich zarobkach. Nie chce mi się tutaj opisywać różnych przypadków ale czasami to był dramat. Jak mi zrobili źle ten marker to nikt nic nie wiedział, 20 minut szukania i znalazłem sobie sam wyniki badań w USA... mam wrażenie że 90% z nich wychodzi z uczelni o już nigdy się nie kształci.
  24. Weź się zestresuj tak jak ja, potrafię zgubić 6 kg w tydzień czy dwa
  25. No ja jestem przykładem że jednak warto czasami tą kolonoskopię zrobić tylko potem już w nic nie wierzy się lekarzom. Też tak macie że brzuch bardziej piecze przy siedzeniu, naciskaniu, długim schylaniu itp?
×