Witam pisze tutaj ponieważ liczę na jakieś pomocne rady od kilku tygodni staram się jak mogę żeby walczyć ze swoim uzależnieniem ale przegrywam ta walkę. Mój problem jest bardzo poważny ponieważ obecnie Jestem uzależniony od bycia ogólnie pod wpływem czy to alkoholu, amfetaminy, zioła. Robiłem sobie testy na internecie i wyszło mi że jestem uzależniony bardzo mocno od każdej z tych używek Na trzeźwo nie mam ochoty ani siły na nic nic mi się nie podoba nic mnie nie interesuje tylko leżę bezczynnie odizolowany w pokoju od świata. Lecz dotarło do mnie jak mnie to zniszczylo i zmieniło i że to ostatni dzwonek żeby to zmienić bo za jakiś czas już może być zbyt późno. Nie mam zamiaru chodzić na leczenie czy do jakiegoś specjalisty nie ufam im miałem z ich metodami styczność i one nie są dla mnie. Sam dam radę tylko co zrobić żeby mieć jakieś chęci do życia na trzeźwo i jak wytrzymać w tym postanowieniu bo mój rekord to 6 dni