Skocz do zawartości
Nerwica.com

werka

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez werka

  1. Witam ponownie. Kuzynka trafiła na oddział w szpitalu w Szczecinie z objawami anoreksji i depresji. Narazie dopiero jest tam 4 dzień, ale trafiła na takiego lekarza, który ją do tego nakłonił. Czy moógłby ktoś poradzić co w tej sytuacji powinna robić rodzina??
  2. Witam! Problem jest taki: 22letnia dziewczyna skończyła właśnie studia licencjackie jako wzorowa studentka, i nagle spadło na nią całe dorosłe życie. nie widzi jednak sensu pójścia do pracy, nie widzi sensu rozpoczynania studiów uzupełniających. Na dodatek wyniszcza samą siebie, bo z tych nerwów źle je i źle spia. Niedawno trafiła do szpitala, miała puls 32, wylądowała na oddziale intensywnej terapii medycznej, jednak nadal nie chce jej się żyć. Zawsze była bardzo silną i twardostąpającą po Ziemi osobą. Teraz jakby tak samo mocno zamyka się w sobie... Jest to osoba bardzo inteligentana zarazem i we, co się w koło niej dzieje, ale nie chce wyrazić zgody na jakiekolwiek leczenie "głębsze" a lekarze po rozmowie z nią twierdzą, że najpierw sama musi dojść do tego czy chce się wyleczyć. Wydaje mi się, że dobry lekarz mógłby ją otworzyć, przełamać bariery... Jeśli ktoś zna takiego dobrego lekarza w okolicy Gorzowa Wlkp., to bardzo proszę odpisać. Jeśli jednak nie znacie dobrego lekarza w moich okolicach, proszę, piszcie o lekarzach w całej Polsce. Jako rodzina jesteśmy zdesperowani, i pojedziemy z nią wszędzie!!!!!!
×