Witam, ja miałem akatyzje i brałem na to akineton i propanolol lecz nie przynosil długotrwałej ulgi. Miałem ją nawet nie przyjmując leków a po przyjęciu neuroleptykow to był już koszmar nie do wytrzymania, musialem ciągle chodzić non stop nawet nie przyjmując neuroleptykow. Ostatnio poszedłem do neurologa przepisał mi gabapentin i czuję się dobrze lecz nie biorę żadnych innych lekow, a po odstawieniu gabapentinu to wraca ale już z mniejszą siła.