
nariko19
Użytkownik-
Postów
46 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nariko19
-
Jestem tu nowa i chciałabym z kimś popisać:)
nariko19 odpowiedział(a) na malineska_0103 temat w Witam
czesc napisałas mi wiadomsc na gg chetnie bym z tobą porozmawiał o tej chorobie odp pozdrawiam -
musimy otworzyc nowy temacik dla kapci
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
nariko19 odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
ja terz stawiam na stres i nerwice. Ja z lekiem zyje juz od trzech lat i od tego czasu nie pamietam zeby nie bolała mnie glowa. Ciągły ucisk, jest to okropne ale nie tak jak fobia ktura mnie poprostu roz.pie.rdala. paranoja ale zawsze mozna sie pociąc i jest lepiej -
da sie pracowac ale praca nas jeszcze bardziej niszczy i pogarsza nasz i stan. Wiem to po sobie jak siedzialem w domu nie było dobrze uzalałem sie nad sobą ale jak poszłem do pracy to uzalali sie nademną znajomi z roboty i cholernie mnie to wku.r.wiało ze musze ich meczyc swoją psychozą ---- EDIT ---- paranoja
-
noe wiesz co namiestnik :) spoko ciecie wcale nie jest takie złe ---- EDIT ---- czasami trzeba sobie ulzyc
-
Czesc zepsuta2 .Dla mnie najlepsze sa rzyletki, szkłem jeszcze sie nie ciełem
-
ja tez gosiulka sie nie afiszuje no chyba ze mnie spytają co jest. Ale nie ukrywam tego tak bardzo, nie mam siły juz udawac ze jest fajnie, zne sie i jest mi potwornie zle i taka jest prawda nie ma co owijac w bawełne. Wiem ze jestem chory, ze mam fobie i musze sie leczyc ale narazie nie mam siły isc z tym do psychologa dlatego radze sobie jak moge z bulem psychicznym, ciac sie by poczuc chwilowy spokuj duszy .
-
przez fobie społeczna sie tne . Dzisiaj pociełem sie w pracy w łazience, gdy skonczyłem ciachanie obwinełem renke papierem i wróciłem na sale do pracy. Dziewczyny zobaczyły jak mi cieknie krew po palcach i sie przestraszyły pytając co mi sie stało , a ja w zartach ze sie pociachałem wienc oni za bandaze i dalej pytają gdzie sie przewruciłem az nagle dotarło do nich to ze sie tne. Mówie wam wyglądali jak by zobaczyły warjata jakiegos (nobo zobaczyli) koniec pracy sie zblizał wienc nie prowadziłem dalszej dyskusji z nimi tylko wyszłem . Jutro pewnie mnie opstąpia pytając co mi jest, albo bedą woleli wmówic sobie ze sie jednak przewruciłe. A mi juz nie zalezy na ukrywaniu tego co sie ze mną dzieje.
-
nie wytrzymałem, w pracy w wc pociełem sie i jest mi stym dobrze bul całej pocharatanej reki usmierzył moje lenki . Mam gdzies takie zycie. Jak jutro mi sie pogorszy a pogorszy sie to znowu sie potne. Po cienciu czuje sie jakis taki spokojny. I napewno wole bul fizyczny ot tych potwornych lenków. Pierdol.na fobia zadzgam sie na smierc jak bendzie chciała mnie dopasc. a wracając do ciencia to naprawde przynajmniej dla mnie fajne uczucie , ja zaczełem ciachac sie dwa tygodnie temu no i tak co trzeci dzień, narazie jest spoko.
-
kupic sobie iphone 3G :)
-
jeszcze deszcz lał cały dzien ochyda, ale przynajmniej mam pretekst zeby siedziec w domu i nie pokazywac sie ludziom na oczy
-
ja sie na to piszę, i tak nie mam co robic, a leprzego depresanta ze swiecą szukac he he
-
Dziękuje monis222 odrazu sie człowiekowi lzej robi na sercu jak ktos rozumie stan wiakim sie znajduje. wiem ze nie powinnem sie bac psychologa, ale to nie jest strach przed nim a przed stanem wiakim bede przed wizyta u niego. Samo przebywanie pomiedzy tyloma osobami kture spotkam po drodze do niego mnie przeraza. Trudno jakos tam zaleze. Dzieki sliczne ze mi pomogłas, pozdrawiam
-
monis22 ja nie stety nie moge szukac wsparcia u rodziny. O depresji i nerwicy rodzicom powiedziałem dawno temu ale oni są starej daty i nie wierzą mi wmawjając mi jeszcze ze jestem do niczego bez serca i uczuc, a ja przeciesz je mam tylko nie umiem tego okazac przez swoją chorobe. Jak powiedziałem im ze sie wybieram do psychologa to mnie wysmiali i powiedzieli zebym nie zajmował sie głupotami tylko wziął sie za robote. Są bezduszni wstosunko do mnie za wszelką cene nie chcą dostrzec problemu bo tak jest łatwiej dla nich, a ja przez ten czas cierpie nie mogąc nikomu zaowac. Znajomych nie mam, ostatni odwrucili sie odemnie gdy dostrzegli jak sie zachowuje, moj ciągły strach i lęk na twarzy był nie do zaakceptowania przez psełdo znajomych. Wiem ze lrzej jest w chorobie jak ma sie szczeze kochającą rodzine, meza, przyjaciuł, ale co jesli nikt sie tobą nie inetresuje wręcz gardzi tobą. Ja mam tego juz serdecznie dosyc jedynym ukojeniem mojej duszy i ciała moze byc smierc ,lecz wiara w Boga nigdy mi na to nie pozwoli dla tego walcze sam z tym swinstwem.
-
dzieki gabriel za słowa otuchy ale to nie jest wina ludzi tylko moja bo to musi siedziec we mnie. za tydzien mam spotkanie u psychologa w wawie mam nadzieje ze przepisze mi jakies silne leki na uspokojenie no i modle sie zebym nie wykorkował przed gabinetem. A jesli chodzi o pozwolenie na zakopanie, dobry pomysł pisze sie na to
-
witam na fobie społeczną choruje juz od trzech lat. Przed chorobą byłem normalnym chłopakiem wesołym ,towarzyskim do czasu az mnie to dopadło. Teras mam 20 lat potwornie boje sie ludzkich spojrzen no i jest nie ciekawie. Ogulnie omijam ludzi, miastem chodze mało uczeszczanymi uliczkami kryje sie jak kret . Stres otczuwam na okrągło nawet teras gdy to pisze rodzice zaczeli zauwazac u mnie siwe włosy. Pracuje w elektrowni wypisuje umowy do nowych liczników. Na sali oprucz mnie jest jeszcze 30 osub dobrze ze stanowiska poodgradzane sa płytami moge sie schowac i zając pracą. Rzycie z fobia jest potworną męczarnią kturej nie widac konca. Przy takiej fobii jaka mnie spotkała depresja przyszła szypciutko no oczywiscie jeszcze mnie dobiła. No i powieccie mi po h.j natki otrzczepieniec jak ja chodzi po tym świecie, meczy siebie i innych czy jest w tym jakis cel
-
ja tez mam fobie społeczną dforadzicie jakąś klinike z warszawy
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
nariko19 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
samotna_zagubiona wiem ze dziewczyna ma często trudniej w znalezieniu tej drugiej połówki bo tak naprawdę to chłopak stawia ten pierwszy krok. Ale z drugiej strony jakie stoją przeszkody za tym byś kogoś znalazła. Piszesz ze nie masz lęków do ludzi, i już jest fajnie, możesz wyjść na ulice do parku do baru i bez stresu szukać kogoś kto zwróci na ciebie uwagę, ja tak nie potrawie owszem chodzę miastem ale jak kret z głową spuszczoną w duł . Ludzie są gusta i guściki każdemu podoba sie inny rodzaj urody, jedni uważają ze gorszej porażki już być nie może a znajdzie sie osoba dla której będzie liczyło sie wnętrze ujrzy iskierek w oczach tej niby brzydkiej istoty, i to właśnie ona zawróci mu w głowie. Od razu przepraszam wiem ze każdy z nas ma swoje problemy psychiczne, i łatwo jest pisać, a trudniej zgrać słowa do reala. -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
nariko19 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ja juz chyba nie mam szans na bycie z kims, jestem depresantem a tacy ludzie nie maja dziewczyn a jesli nawet to nie na długo bo kto moze wytrzymac z czyms takim . To jak się teraz zachowuje nie jest ludzkie. Ciągły stres, drgawki, walenie serca cos potwornego. W takim stanie nie chce mi sie nawet myslec o dziewczynach. Ale gdy siedze wieczorkiem stres sie zmniejsza i czytam wasze posty.Ludzkie uczucia wracaja i mam nastepny problem na głowie samotnosc. Mysle ze kazdyz was jesli nie ma leków społecznych(tak jak ja)moze kogos spotkac i pewnie tak sie stanie, trzymam za was kciuki. Ja musze najpierw wyleczyc sie z moiej gadziny ktura ryje mi czache. Powiem wam ze to ho.lernie boli a ja głupi sie jeszcze nie lecze chyba najwyzszy czas sie udac do psychologa -
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
nariko19 odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
ja waze 54 kg 170 cm niby sporo ale jak na chłopaka to tragedia, poprostu przez prace nie moge jesc, pracuje pięc dni w tygodniu i przez ten czas jem znikome ilosci . Potworny stres ( lęk przed ludzmi) nie jestem wstanie funkcjonowac a o jedzeniu juz nie wspomne, tak mnie sciska w gardle ze nawet jak czasami cos w siebie wmusze to są to dwa gryzy nic więcej. Nie wiem chyba mi sie tak zołądek skurczył. W wolne dni od pracy jest lepiej, duzo lepiej, stres ze mnie schodzi i jem troche więcej do czasu niestety, zaczyna sie poniedziałek i odpoczątku nerwica mnie niszczy.Jestem wycieczony potrzebuje pomocy specjalistów. Jedyna rada natychmiastowe leczenie. I z tym jest problem mieszkam w siedlcach tutaj nie ma takich specjalistów, wiem ze są dobre kliniki w warszawie i teras mam do was pytanie czy jest mozliwos zapisania sie na darmową terapie w wawie? nie będzie problemu z tym ze jestem z innego miasta? z gory dzięki i pozdrawiam -
ja juz sam nie wiem czy jestem opentany czy moze mam depresje. boje sie przebywac z ludzmi, gdy są szczęsliwi unikam z nimi kontaktów nie chce na nich patrzec czuje się okropnie, ale gdy juz ktos np w pracy dostaje publicznie opieprz podnosze głowe i z zaciekawieniem patrze jest mi jakos tak dobrz w srodku. Poprostu kocham byc smutny lubie syreny karetki, ludzki płacz, cierpienie, ciemnosc (noc jest dlamnie najwiekszym lekarstwem ). Odrazu chce wyjasnic ze nie zycze nikomu nic złego, poprostu tak mi sie pokręciło w głowie ze swoją radosc okazuje złym chwilom, zdarzenim mojego zycia. Skolei strach budzi sie we mnie z nadejsciem dnia, z drogą przez miasto i mijaniem napotkanych ludzi , czuje do ludzi strach boje sie ich spojrzenia bo wiem ze ujrzą w nim moje przekleństwo, to cos musiało mnie pochłonąc czuje to, poczułem to równiesz tamtego poranka na korytazu przed lekcją czułem jak potworna czern przeszywa moje zrenice teras są wielkie . Mam zadanie. Medium
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
nariko19 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
tak naprawde my depresanci potrzebujemy pomocnej dłonio kogos kto wskarze nam droge, ja sam nie mam siły ani psychicznej ani fizycznej by szukac lekarzy. i powiem wam ze wkur..a mnie moja rodzina widzi jak zdycham na ich oczach, i nic z tym nie robi wręcz wmawia mi i sobie ze jestem normalny ze przejdzie mi. czasami mam chec wybiec na droge i zacząć błagac o pomoc aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa -
czesc jesli mieszkam w siedlcach czy mam możliwość leczyc sie zadarmo w klinice na sobieskiego w warszawie, jestem w takim stanie destrukcyjnym ze juz chyba tylko zakład zamkniety mi moze pomoc
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
nariko19 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
a ja mam 170 i dobrze mi stym. Tak naprawde nie liczy się wygląd zewnetrzny tylko nasza dusza, charakter trzeba się poprostu zgrac z drugą osobą. Ja nie stety nigdy sie nie odwarze by sie przedkimś otworzyc jestem w potwornym stanie ( lęk do ludzi czy cuś) . Cieszko mi jest gdy widze osoby w moi wieku ktuzy mają kogos. Widze ich szczęcie i boli minie to bo wiem ze jeszcze 3 moze 4 lata temu byłem taki sam jak oni . Patrzyłem na zycie zawsze uśmiechnięty , dziewczyny do mnie lgneły , wszystko prysło wras z depresją. Smutek ktury mnie ogarnoł męczy mnie i wszystkich kturzy widzą moje cierpienie. ahh singiel forever -
powiem wam ze nie mam juz siły opisywac tego co sie ze mną dzieje, ale dzieki tym postom chociasz skims mozna pogadac wirtualnie ale zawsze. wiekszść osób z tego postu ma kogos bliskiego, znajomych, chłopaka, zone. ja ze swoja fs jestem sam ( miałem przyjaciuł ale zaczeli się ze mnie nabijac , kpic i tak dalej ) awienc darowałem sobie spotkania z tym bydłem, teras jestem sam opisane przez was lęki w większości posiadam. Jesli chodzi o rodziców sa porządnymi ludzmi ale nie są wstanie ogarnąć tego szczym miota sie ich syn. Trzy lata chorowania na to świństwo zmieniło mnie doszczętnie mam 20 lat i moim mazeniem jest zakonczenie tej meki , pragne umzec