Witam. Jestem Andrzej lat 26. W wieku 22 lat zaczalem miewac mocne ataki paniki.
Zrobilem wtedy wszystkie niezbedne badania. W tym echo serca (prawidłowe) i holter 24h na ktorym doslownie nic nie wyszlo.
Zaczalem brac leki od psychiatry na ktorych jade po dzis dzien. Zdarzaja mi sie jeszcze ataki paniki lecz rzadko i potrafie je juz opanowac. Pojawilo sie za to cos innego...
Czesto w mojej pracy zdarzy mi sie nie spac 24h po czym po polozeniu sie czuje takie jakby drgania wewnetrzne. Uczucie jakbym trzasl sie z zimna ale wewnatrz na zewnatrz fizycznie sie nie trzese. Pojawia sie to po dluzszym czasie bez snu i tylko przy zasypianiu.
Jesli zasne taki zmeczony a ktos obudzi mnie np po 2h to przez jakies 5 min czuje tez takie drzenie w srodku tylko ze mocniej.
Czesto tez podczas lezenia czuje bicie serca. Puls dobry tylko jakby uderzenia byly mocne. Nie raz czuje to tez w glowie.
Wszystkie te drzenia wystepuja tylko przy zasypianiu lub gdy ktos mnie obudzi szybko po dluzszym czasie bez snu.
Podejrzewam ze serce przez 4 lata mi sie nie zepsulo na tyle. Czy to moga byc kolejne objawy nerwicy?? Generalnie mam dosc duzo stresu w zyciu.
Dzieki za kazda odpowiedz, pozdrawiam.