Witam. Mam taki oto problem. Jestem z dziewczyna od pol roku, jest cudownie, jest taka jakiej szukalem. Jednak nie daje mi spokoju jej przeszlosc seksualna. Dokladnie chodzi o to zebyla z chlopakiem z ktorym wspolzyla, ale on ja oszukal wiec sie rozstali. Niestety nie bylo mozliwosci odwolac wyjazdu do pracy za granica wiec wyjechali obydwoje w to samo miejsce. Ona chcac tam sie na nim zemscic zaczela flirtowac z pewnym obcokrajowcem, ustalili ze nie beda sie angazowac uczuciowo i jak sie rozjada w pazdzierniku to jako przyjaciele. I z tym obcokrajowcem rowniez uprawiala seks, bez zobowiazan. Po powrocie do polski spotkala sie ze znajomymi na piwku i byl tam tez ten jej byly, wypila za duzo i wyladowala z nim w lozku. On mial juz wtedy inna i moja dziewczyna o tym wiedziala ale mimo to poszla z nim do lozka. Mowi teraz ze to przez alkohol, ze na trzezwo by tego nie zrobila. Mowi ze wszystkiego tego teraz zaluje, ze chcialaby to wszystko wymazac z pamieci i zyciorysu, ze wczesniej nie myslala o tym co robi ale teraz jak ja sie o to wkurzam to wszystkiego zaluje. Bo widzi ze mnie to rani. Z tym bylym nie utrzymuje kontaktow a ten obcokrajowiec czasem sie jej przypomina. Do tego w tym roku razem wyjezdzamy do tej pracy i oni obydwaj tam beda. A jechac trzeba niestety, zarobic na studia. Ale ja nie moge poradzic sobie z jej przeszloscia i ze strachem o siebie i swoje zachowanie podczas pobytu za granica. Prosze pomozcie, bo boje sie ze zniszcze naprawde wspanialy zwiazek!!!