Skocz do zawartości
Nerwica.com

Robek1996

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Robek1996

  1. Przeżywam również kryzys z tym czy nie odstawić leków z racji tego że one w przyszłości kastruja, czy da się samemu to jakoś przezwyciężyć te bóle różnych części ciała?
  2. Witam. Mam 21 lat. Zaczęło się u mnie od czerwca bólem w lewym kwadracie biodrowym. Oczywiście pierwsze co to Google i rak jelita grubego, 4razy wyladowalem na izbie przyjęć gdzie miałem robione badania krwi które oczywiście wykazały że jestem bardzo zdrowy, potem wykonano mi kolonoskopie która również wykazała że jelito jest zdrowiutkie, potem przyszedł czas wylotu do Hiszpanii i dwa dni przed wylotem zaczął się ból w prawym kwadracie biodrowym, oczywiście diagnoza moja że wyrostek, bałem się że jak wyleje mi się w Hiszpanii to umrę, zapalenie otrzewnej itd, pojechałem do szpitala 3 krotnie, za 3 lekarze zostawili mnie na obserwacje, miałem TK które nic nie wykazało no i wykonano mi laparoskopie diagnostyczna podczas której usunięto mi zdrowy wyrostek i nic nie znaleziono. Dodam również że keidys wyszła mi afta na policzku i odrazu przypisywalem to raku slinianki. Teraz pojawił się ból jądra który przeszedł, oczywiście usg miałem wykonane z powodu obaw ale jak zawsze wyszło perfekcyjnie. Teraz zaczął się ból kręgosłupa w obrębie piersiowym. Już nie mogłem tak dalej żyć bo już czasem się tak zalamywalem że płakałam że mam raka jelita, raka jądra czy wyrostek którego już nie mam. Podjąłem w piątek się wkoncu leczenia, dostałem Duloxetine oraz Lamotrix, mam nadzieję że będzie lepiej. Pozdrawiam
  3. Witam.Mam 21 lat. Podzielę się swoim problemem odnośnie nerwicy. Zaczęło się to w sumie od marca, naderwalem sobie dwuglowy uda, bałem się że nie zdam wf z racji tego że studiuję na AWF, potem doszło do tego kontuzja barku. Bałem się bardzo że nie zdam tego wf a że jestem osobą bardzo ale to bardzo przejmująca się to w trakcie sesji zaczął się bol brzucha po lewej stronie. W szpitalach na izbie przyjęć byłem 5 razy, krew idealna, oczywiście wykonana została potem kolonoskopia bo ból był w miejscu jelita grubego, kolonoskopia oczywiście wyszła super, dostałem później do brania od gastroentrologa Pramolan który brany przez miesiąc niestety nie pomógł. W trakcie bólu miałem takie kryzysy że ciągle plakalem, mówiłem że mam raka itd. Potem nagle z dnia na dzień pojawił się ból po prawej stronie, wylądowałem znów w szpitalu, miałem zrobiona TK które nic nie wykazało, miałem zrobiona nawet laparoskopie diagnostyczna, podczas której usunęli mi wyrostek który był oczywiście zdrowy, po wyjściu ze szpitala pojawił się ból jądra (usg nic nie wykazało) a później kręgosłupa w obrębie klatki piersiowej. Każdy lekarz który mnie badał mówił że to napięciowe bóle, więc skierowałem się do psychiatry, bo już nie dało się życ z ciągłymi bolami różnych części ciała. Jestem 3 dni na kuracji Duloxetine Sandoz oraz Lamotrixem. Mam nadzieję że z tego wyjdę. Powodzenia dla wszystkich chorych na zaburzenia somatyczne bo wiem że to jest uciążliwie cholernie i nawet oglądanie zwykłego filmu powodowało że myślałem o tym co mnie boli i była masakra.
×