Witam wszystkich serdecznie. Od okolo 2 miesięcy mam objawy nerwicy lękowej. I do dziś myślałam, że to bardzo rzadka dolegliwość, ale dziś przekonałam się, że są również inni Byłam już na wizycie u psychologa, ale ona odesłała mnie do psychiatry i powiedziała, iż psychoterapia nie ma w moim przypadku sensu i że tylko leczenie farmakologiczne pomoże. Co o tym sądzicie? Faktycznie nie w każdym przypadku ma sens psychoterapia? Pozdrawiam