Lalunia93
-
Postów
218 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Lalunia93
-
-
W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:
Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę.
Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.
Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.
Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
Tak. Nawet ponoć mirte lepiej na sen działa .
A jak u Was z tyciem po mianserynie ?
Ja już 3 dzień bez mirty i fluo ... zobaczymy co z tego będzie .
Mnożę jest jeszcze ktoś kto podzieli się pozytywna opinia po odstawieniu
-
W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:
Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę.
Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.
Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.
Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
A jak odstawiliscie mirte to łatwo wracaliście do wagi czy ciężko zbić te kilogramy?
-
W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:
Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę.
Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.
Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.
Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
Kochani a powiedzcie czy u Was odstawienie mirtazapiny obyło się bez skutków ubocznych ? I jak z waga ciała czy idzie szybko schudnąć ? Od 2 dni nie biore ,bo jako antydepresant i lek nassenny jest genialna ,ale to tycie ... przytyłam 18 kg w 3 msc stosowania . Stwierdziłam ze depresja siedzi w głowie i można spróbować wyjść z tego mając inne nastawienie do życia i świata . Zobaczymy co z tego wyjdzie . Mój największy problem to tezyczka od alergii i bezsenność . Mam nadzieje ze będę spać jak po mircie nawet przy odstawieniu . Ssri fluoksetyna odstawiłam tydzień temu ,brałam 7 miesięcy ale zrabala mi sen i generalnie uważam ze to gowno lek ... mirte jest lepsza tylko te napady obżarstwa i na początku senność .
-
W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:
Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę.
Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.
Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.
Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
Witajcie . U mnie po mircie spoko ,jedynie jej minus to te tycie i zaczynam mieć z tego powodu kompleksy . Czy po odstawieniu szybko spada waga ?
-
W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:
Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę.
Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.
Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.
Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
Coś nie umiem tu komentarzy dodawać ?
A musisz brać tyle na raz ? Jak długo bierzesz mirte ?
Powiem Ci ze to dobry lek ,trzeba dać mi szanse .. tez na początku miałam skutku uboczne jakieś ruchy miokloniczne ,puchnięcie twarzy . Teraz już przeszło .
Biore 15 mg na noc i odstawiam już fluoksetyne biore 5 mg na dzień .
A jest tu ktoś kto odstawił mirtazapine i nic nie nawrócilo ? Życzę wam zdrowia !
-
W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:
Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę.
Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.
Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.
Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
Odkąd bierzesz mirte masz świądy ? Czy to zrażało się już wcześniej ?
Jesli tak to sprawdź czy nie masz alergie pokarmowych .
Mnie swędzi skóra po nabiale i cytrusach + dostaje ataków tezyczki czyli wykręca mnie i pręży .
-
Witajcie . Na takie schizoidalne problemy lub schizofreniczne bardzo dobra jest olanzapina . Znam osoby ,które z tym lekiem żyją już pare lat ,a przed braniem było z nimi tragicznie .
A ci sądzicie o mirtazapinie ? Biorę ten lek 3 msc ,aktualnie 15 mg .
Czy on nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ?
Pozdrawiam
-
Witajcie kochani . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 15 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek .
Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga .
Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ?
Pozdrawiam
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
w Leki przeciwdepresyjne
Opublikowano
Witajcie i jak u Was po mirtazapinie ? Ja tydzień już bez i bez fluoksetyny . Ciężko spalić te nadmiar kilogramów .
Czy tak ciężko jest schudnąć po mirtazapinie ?