Też jestem ofiarą i niestety nie mam dowodów, bo gdybym miała to mimo wszystko wsadzilabym to zwierze za kratki. Byłam z ta sprawa u adwokata z prawdziwego zdarzenia i powiedziała mi babka że słowo przeciwko słowu plus jest to bardzo duże obciążenie psychiczne dla ofiary w moim przypadku. Gdybym tylko miała dowód to walczylabym do końca, bo cierpienie jakie mi sprawił jest niedoopisania, gdyz kazdy dzień jest dla mnie walka i wielkim bólem po tym co mnie spotkało.