Skocz do zawartości
Nerwica.com

kryst16

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kryst16

  1. @KotJaroslawa Wiem. Ale cały czas myślę że to jednak coś innego że inna choroba przez te nagłe i rozsiane objawy. Ale chyba trzeba się z tym pogodzić i iść w innym kierunku. Ty przed diagnoza nerwicy robiłeś inne badania?
  2. @KotJaroslawa Dzięki za rady. Musze udać się do jakiegoś lekarza, tylko zastanawiam się czy robić wcześniej jeszcze jakieś dodatkowe badania żeby inne choroby wykluczyć, bo nie mogę w to uwierzyć że mam nerwicę. Najbardziej męczą mnie te takie drobne objawy choroby mimo że się nie stresuje, np. brak apetytu albo nudności, albo zawroty głowy lekkie... To się utrzymuje przez większość czasu, są pojedyncze dni gdy trwa to tylko chwilę, ale są dni gdy cały dzień. Albo siedzisz przy stole niby nic nie robisz a nagle myśli się kłębią a objawy somatyczne narastają bez powodu. Tak samo jest czasem w nocy.
  3. @KotJaroslawa A Ty też tak miałeś że siedziałeś sobie spokojnie oglądając film i nagle czujesz jak serce przyspiesza lekko i zaczynają się objawy?
  4. @KotJaroslawa dzięki za info. Ja to tak mam ze np. Pół dnia super a później zawroty głowy co chwilę, albo dziwne uczucie ucisku w głowie, kolejnego dnia super a następnego przez kilka dni brak apetytu. Niby o niczym nie myślę a i tak objawy sympatyczne męczą... mniej niż na początku ale są. Albo w nocy się obudzę z wielkim tetnem... próbuje sam z tym walczyć.
  5. @KotJaroslawa leki pomogły? Dalej je bierzesz czy udało się przestać brać i czuć się normalnie?
  6. @KotJaroslawa też wychodzę powoli z założenia że jak morfologia pełną była dobra ponad pół roku temu i teraz przy tych samych objawach to chyba wszystko ok. Usg jamy brzusznej też nic nie wykazało... Jedynie echo serca ta wadę ale według lekarzy ona prawie nie daje objawów więc może stres ostatniego roku i ta wada spowodowały nerwicę bo od wtedy zacząłem się mega obserwować.
  7. @KotJaroslawa tak mam momenty gdzie czuje się super i nie mam żadnych objawów ale to trwa np dzień, a kolejny dzień już jest gorszy. Jak sobie z tym poradziles? Też tak miałeś ze mimo braku stresu były lekkie objawy np zawroty głowy? Albo brak apetytu który trwał dłużej? Albo przewlekłe zmęczenie? A później nagle dzień w którym czułem się głodny i żadnych objawów...
  8. @KotJaroslawa a o moich objawach co sądzisz? Obstawiasz nerwicę czy szukać dalej...
  9. @KotJaroslawa Twierdzisz że to nie nerwica czy jednak nerwica?
  10. @szaraczek a jakie masz objawy? Bo nie mogę się połapać w Twoich postach. Ogólnie to prawda jest taka, że nerwica może wyniknąć ze strasu spowodowanego innymi chorobowymi dolegliwościami. Objawy nie nerwicowe ponoć mogą napędzać nerwicę...
  11. @szaraczek to co byś proponował? Objawy podobne do boreliozy niestety mam... kontakt z kleszczami miałem zawsze sam je wyjmowalem dość szybko. Żadnych rumieni nie było... raz mnie miejsce po kleszczu długo swedzialo.
  12. @szaraczek nie wyszło mi nic dodatnie. Oba testy IgM oraz IgG wyszły ujemne tylko w obu miałem po około 10 jednostek gdy pozytywny wynik jest od 16 w górę a wątpliwy od 14 do 16. Czyli niby ujemne a przeciwciała sa... Dlatego nie robiłem testu WB. Może to jednak nerwica sam nie wiem, objawy mam losowo nawet gdy nie czuje stresu i nerwów to nagle robi mi się duszno albo nie mam apetytu... już nie wiem co o tym myśleć nie chce mi się kolejny raz iść do lekarza.
  13. @myattaman Miałem TK zatok i wyszło mi że mam torbiel w zatoce szczękowej, ale na tyle małą że nie nadaje się do operacji, wydzielinę w gardle wiąże z nią, mam coś z nią robić jeśli będę miał od niej częste infekcje. Zatoki sitowe, klinowe itp. 100% ok według tomografii zatok. A nie masz może jakiejś wady kręgosłupa w tym odcinku? Może to wynika właśnie z tego? Warto to sprawdzić. Masaż może powodować ogólne rozluźnienie dlatego jeśli to nerwica to objawy mogą ustąpić. U mnie podobnie jak i u Ciebie wszystko zaczęło się od długiego permanentnego stresu aż zaczęło mi się coś dziać, czasem jak się denerwuje to czuje wewnątrz takie napięcie, często też po jakiejś sprzeczce np. kilka dni po dochodzi do zaostrzenia się objawów somatycznych. Teraz np. najbardziej męczy mnie brak apetytu, jem na siłę...
  14. @myattaman Rozumiem. Czyli masz takie objawy jak ja a psycholog zbyt nie pomógł? Zrobiłem Boreliozę i nic więc też możesz sobie odpuścić, wychodzi że miałem z nią kontakt ale organizm zwalczył infekcje, o ile wierzyć najtańszym badaniom bo nie chciałem wydawać ponad 200zł na te dokładniejsze.
  15. @myattaman a co powiedział psycholog?
  16. @myattaman Też masz podobne objawy? Pierwsza wizyta u psychologa? Ciekawe czy przepisze Ci jakieś leki czy jak to działa? U mnie również nie było obwódki, jednak występuje ona ponoć tylko w 30% przypadków zakażeń boreliozą. Planuje zbadać się jeszcze na tą boreliozę.
  17. Czy np. brak apetytu kilka dni po sytuacji nerwowej, nudności z rana mogą być objawem nerwicy? Kolejny dzień mam problem ze zjedzeniem śniadania. Serce się uspokoiło i teraz znów to... Poza tym mam takie objawy: *lekkie zawroty głowy (często), *szybkie męczenie się, chociaż nie zawsze,*częste uczucie duszności, *często zatkany nos i spływająca wydzielina po gardle, *czasem mi nie dobrze bez powodu, lub chwilowo tracę apetyt.*często boli mnie głowa, nie jest to mocny ból, raczej lekki,w czole, za nosem... *szum w uszach (sporadyczny) *skoki tętna ale to jak się później okazało zespół Barlowa. TSH, Morfologia, USG jamy brzusznej ok...
  18. @ekspert_abcZdrowie @Heledore Tak zastanawiałem się nad wizytą u psychologa. Wstrzymuje się z tym tylko dlatego żeby nie brać leków, obawiam się powrotu wszystkiego jeśli kiedyś je odstawie. Najgorsze to że teraz mam taką sytuacje w życiu że nie mogę zapewnić sobie spokoju tylko regularnie jakiś stres i nerwy dochodzą.
  19. Dziękuje i również witam... Wiem wiem że daje różne rozsiane objawy jednak cały czas myślę o tym że to może jednak nie nerwica. Staram się z tym walczyć, czasem jest lepiej czasem gorzej.
  20. Tak właśnie czytałem że te Bazofile to nic strasznego. Sam do końca nie wiem czy to jednak nerwica bo tak rozsiane objawy... W jeden dzień mam mega apetyt a w drugi budzę się rano myśląc o głupotach i nie mam ochoty jeść, jest mi nie dobrze i jem na siłę... Później zawroty głowy itp, przyśpieszenia serca bez powodu.
  21. Rozumiem, narazie daje radę funkcjonować ale czasem jest ciężko, zauważyłem że objawy nasilają się np. dwa lub trzy dni po sytuacjach stresowych. Spróbuję dociążyć się treningiem delikatnie chociaż obawiam się cały czas że naprawdę mi coś dolega, ale morfologię mam chyba dobrą.
  22. Ogólnie to było tak, że pierwszy atak szybkiego bicia serca dopadł mnie w nocy, poprzedzone to było gdzies pół rocznym mega nerwowym okresem w życiu... Później serce się w miarę uspokoiło to pojawiły się zawroty głowy i inne dolegliwości, czasem np. jak leżę to słyszę bicie swojego serca i zaraz pojawia się lęk.
  23. A o boreliozie pomyślałem dlatego gdyż miałem z trzy razy w życiu kleszcze które sam wyjmowałem.
  24. Dziękuje za radę. Mój lęk pojawia się nawet jak nic mi się nie dzieje, np leżę wieczorem i się czegoś tak wewnętrznie obawiam, a jak zaczynają się objawy to coraz bardziej się nakręcam. Raczej nie wydaje dużo na lekarzy bo nie chce mi się do nich chodzić tak szczerze mówiąc. Objawy niestety mnie ogromnie męczą i już nie wiem w którym kierunku iść, czy do lekarza POZ kolejny raz czy dać sobie spokój i próbować z tym walczyć... Raz jest ok, a kolejnego dnia masakra...
  25. Witam. Od ponad pół roku mam dziwne dolegliwości. Objawy na tę chwilę: *lekkie zawroty głowy (często), *szybkie męczenie się, chociaż nie zawsze,*częste uczucie duszności, *często zatkany nos i spływająca wydzielina po gardle, *czasem mi nie dobrze bez powodu, lub chwilowo tracę apetyt.*często boli mnie głowa, nie jest to mocny ból, raczej lekki,w czole, za nosem... *szum w uszach (sporadyczny) *skoki tętna ale to jak się później okazało zespół Barlowa. Byłem z tym u lekarza pierwszego kontaktu, leczył mnie na zatoki, następnie laryngolog również leczenie (leki robione i antybiotyki), po TK zatok stwierdził że zatoki zdrowe, w lewej zatoce mam torbiel retencyjną bardzo małą która nie kwalifikuje się do operacji. Kardiolog wykrył wadę wrodzoną serca, niedomykającą się zastawkę trójdzielną oraz mitralną (śladowa niedomykalność), stwierdził zespół Barlowa, ale powiedział mi, że większość z tych objawów nie powinno z niego wynikać. Od tego momentu biorę Lokren 10mg oraz magnez, serce się trochę uspokoiło. Wadę miałem od dziecka teraz dała o sobie znać... Szczerze powiedziawszy nie wiem gdzie się udać, lekarz pierwszego kontaktu nie ma pomysłu, inny też, a często czuje się jak wrak. Zacząłem się zastanawiać czy to przypadkiem nie nerwica... Morfologia automatyczna w normie (wszystko), magnez w normie, potas też, sód też, TSH również w normie chociaż kształtowało się tak: Październik zeszły rok 2,37, luty, 1,56, tydzień temu 0,79. USG jamy brzusznej również ok, prześwietlenie płuc również ok. OB pół roku temu jak miałem te same objawy było w normie, kał bez pasożytów. Sporadycznie powiększają mi się węzły chłonne pod szyją i pod pachami, ale zazwyczaj to wygląda tak, że rano są większe a wieczorem mniejsze. Już nie wiem co to może być, czy to od zespołu Barlowa, czy od tego torbiela w zatoce, czy to coś innego... Oczywiście przy duszności dochodzi uczucie niepokoju itp. strach że jestem chory, że zaraz coś się stanie, odczuwam wtedy lęk. Szukać dalej choroby czy lepiej wybrać się do psychologa? Zastanawiam się czy nie zbadać się na Boreliozę. Proszę o radę...
×