Witajcie, to mój pierwszy post na tym forum. Od kilku dobrych lat nałogowo palę papierosy. Nie wyobrażam sobie dnia bez dymka. Mam za sobą kilka, jeśli nie kilkanaście prób rzucenia palenia - bezskutecznych niestety. Próbowałem rzucać metodą silnej woli - udało mi się wytrzymać maksymalnie dwa dni, później chęć zapalenia była tak ogromna, że nie wytrzymałem. Korzystałem też kiedyś ze słynnego Nicorette. Dopóki naklejałem plastry było do wytrzymania, gdy teoretycznie skończyłem terapię i zrezygnowałem z tego specyfiku, po 2 tygodniach wróciłem do nałogu. Ostatnia moja próba związana była z książką "Easyway" - ma ona na celu takie nastawienie naszej psychiki, żebyśmy łatwo zrezygnowali z palenia z dnia na dzień. Na mnie to jednak nie zadziałało, wytrzymałem z 2-3 dni i od tamtej pory palę nadal. Ostatnio przyjaciel polecił mi tabletki NICORIX (dostępne na nie-pale.eu). Korzysta z nich od mniej więcej miesiąca i rzekomo działają na niego świetnie. Podobnie jak ja, przechodził wcześniej przez kilka nieudanych prób rzucania, wypróbował przy tym chyba wszystkie możliwe sposoby. Mówił, że to najlepszy produkt pomagający w rzucaniu palenia, jaki można dostać. Wychwalał te tabletki jak ósmy cud świata. Z tego co mi wiadomo, rzeczywiście od miesiąca nie miał papierosa w ustach (co jest chyba jego rekordem). Patrząc na to, że wcześniej wypalał 3 paczki papierosów dziennie wydaje się to świetnym rezultatem. Tylko czy to nie jest zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe? Chętnie bym kupił te tabletki, jednak po tych wszystkich nieudanych próbach wyleczenia się z tego palenia zaczynam wątpić w to, czy cokolwiek może mi jeszcze pomóc... Próbował ktoś z Was może tego specyfiku? Czy te tabletki rzeczywiście są takie świetne, jak twierdzi mój kolega? Tak bardzo chciałbym zerwać z tym okropnym nałogiem, czy ten sposób może być moim ratunkiem? Proszę o pomoc i dobrą radę.
