Czytałem posty Intela jeszcze jako gość kilka lat temu. Dziś po rozmowie ze znajomą "z branży" coś mnie tchnęło, że był taki gościu na tym forum i z ciekawości wygooglowałem sobie bo zapamiętałem nick... To co przeczytałem powyżej szczerze mnie poruszyło - nie myślałem, że miałeś tak duże kłopoty.
Kupiłem właśnie książkę i celowo się zarejestrowałem. Być może ze względu na kierunek studiów będę miał kiedyś okazję pomagać takim ludziom jak Intel. Pozdrawiam