Witam. Albo raczej może "hej"? Mam tyle lat co Ty :). W sumie to nie wiem co powinnam ci tutaj odpisać ale coś może zaraz wymyślę haha. Twój wątek dosyć mnie zaskoczył. Nie sądziłam, że na tej ziemi istnieje jeszcze ktoś taki jak Ty. Dzisiejsza młodzież raczej jest już zarażona znieczulicą i nic tylko palić, pić i pyskować rodzicom bo to jest przecież takie "zajebiste". Ale to staro zabrzmiało, chociaż taka prawda. Raczej ci nie napiszę, że jestem taka jak Ty, bo było by to kłamstwo ale myślę, że w pewnym stopniu jesteśmy podobni. Napewno w nieufności. Też zawsze mam wrażenie, że wiecznie nikt mnie nie rozumie. Bo dla mnie nie liczy się hajs, zajebiste auto, dom na 300m^2 i podwórko na 400ha. Cóż mi z tego wszystkiego? Dlatego, że nie myślę jak moi rówieśnicy nie mam z kim pogadać, nie ma kto mnie zrozumieć. Czasami chciałabym po prostu iść gdzieś do lasu w piękny słoneczny dzień, usiąść w cieniu, włączyć sobie jakąś spokojna nutkę i posiedzieć bez nikogo odizolować się od nich, od tego okropnego, egoistycznego społeczeństwa, które na każdym kroku próbuje zniszczyć dobra natury. Ludzie nic nie potrafią docenić. Nie ma co się tu z Ciebie śmiać, ja problemu nie widzę. Jeśli mam być szczera nie zdziwiłabym jakby twoi znajomi zareagowali tak jak mówisz, takie pokolenie, choć może nie wszyscy ? Nie uważam że jesteś niezrownowazony, prędzej już ja sama podchodzę pod lekkiego psychola i zwyrodnialca haha. To zupełnie normalne że masz swoje przekonania, ze czujesz tak a nie inaczej., że czujesz przywiązanie do przyrody (btw. ja też, witam w klubie, może spotkamy się na wecie haha ^-^). Trochę co prawda niepokoi mnie ta nie ufność w stronę tego, że nikt cię nie rozumie ale ja też to rozumiem bo mam podobnie tylko w większym nasileniu. Ja już KOMPLETNIE nie mam ŻADNYCH znajomych bo się odcięłam, w końcu i tak nikt nie pojmie tego co czuje. Przemieszczenie się do świata o jakim marzę jest w sumie jedynym czego tak naprawdę chce. Spokoju i kogoś kto pojąłby mój tok myślenia o ludziach i świecie. Nie chce żebyś to odebrał jako brak zainteresowania czy lekceważenie Ciebie, bo jakbym nie chciała to bym nie napisała A Ty byś dalej obgryzal paznokcie ze zdenerwowania . Jeżeli masz ochotę na jakikolwiek kontakt to odpisz, jeżeli nie też to zrozumiem; wiem że nie jestem zbyt interesująca osoba, jeżeli chcesz się po prostu komuś wyżalić to też możesz napisać chciałabym dowiedzieć się o tobie czegoś więcej, zainteresowałeś mnie, o Nieznajomy . Jest to moja szczera chęć rozmowy. Chce zobaczyć co ci tam w duszy gra ^^. Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję że się odezwiesz bo może nareszcie miałabym z kim porozmawiać ^^.
Ps. Nie myśl też sobie, że pisze do Ciebie bo nie mam nikogo innego i po prostu chce Cię wykorzystać. Wielu ludzi za taką mnie ma czego po prostu nienawidze.