Skocz do zawartości
Nerwica.com

zakazana88

Użytkownik
  • Postów

    1 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zakazana88

  1. Tak na szczescie jelita sie unormowaly, wyproznienia tez. Juz na nie nie zwracam uwagi. Tylko ten bol glowy taki uciazliwy i nie wiem jak sie z niefo wyleczyc. A myslalam ze juz miala spokoj. Znow ciagle mysle zeto cos powaznego bo przez jaki czas moze bolec glowa codzienmie i przez caly dzien. W nocy jakos spie wydaje mi sie i nie odczuwam tego ale jal rano soe obudze to od nowa wszystko.
  2. Jak u Ciebie bylo z glowa? Dlugo Cie bolala? Mnie boli a rsczej uciska na czubku i z tylu juz od 2 tygodni, zadne tabletki nie pomagaja.
  3. Jutro mam wizytę, nie chce wkrecic soe az tak jak z jelitami bo to byla masakra. Chociaz mi się wydaje ze ja niczym sie nie stresuje to skad te nerwy? chyba bez lekow sie nie obedzie a chciałabym ich uniknąć. Nie chce sie zapedzic bo maz nie zniesie tego drugi raz. Ktos zmagal sie z bolami glowy?
  4. Jutro mam wizytę, nie chce wkrecic soe az tak jak z jelitami bo to byla masakra. Chociaz mi się wydaje ze ja niczym sie nie stresuje to skad te nerwy? chyba bez lekow sie nie obedzie a chciałabym ich uniknąć. Nie chce sie zapedzic bo maz nie zniesie tego drugi raz. Ktos zmagal sie z bolami glowy?
  5. Ale na ten bol glowy zadna tabletka nie pomaga ;( kto sobie jakos z tym poradzil? Ja juz sie boje najgorszego. To taki ucisk z tylu i ma czubku glowy.
  6. Hej Kochani! Dawno mnie tu nie bylon Kilka tygodni mialam spokoju, jelitasie uspokoily a teraz dopadl mnie bol glowy z tylu, codziennie od 2 tygodni. Mysle juz o guzie mózgu ;( bo od nerwow chyba caly czas glowa nie boli. Jutro mam psychologa, zobaczymy ci powie jak zaczne opowiadac. Mial ktos problem z ciaglym bolem glowy?
  7. Wchodze, wchodze. czekam na wynik hist-pat nadal, w pon ma byc i ju troche sie denerwuje. Apoza tym troche mi sie polepszylo z jelitami (stolce bradziej zwiezle) a w Ciebie jak? Teraz mam problem z uchem (i juz sie bardzo denerwuje ze to cos powaznego) myslalam, ze mam zapchane woskowina i poszlam na przeplukanie a lartngolog nie mogl zbadac bo cos w uchu jest albo obrzek albo cos, mam lekki niedosluch, szum i cos wycieka. Powiedizala, ze nie zadobrzr wyglada. Dostalam antybiotyki dwa i w piatek kontrola. A ja juz mam takie scenariusze, ze masakra. Mial ktos z Was problemy z uchem?
  8. Zestresowana1990 nic nie mowil w sumie, moze nerwy. Ale teraz po badaniu pobolewa mnie brzuch i nie wiem dlaczego.
  9. Tukaszwili mialea pobolewania brzucha po kolonoskopi ?
  10. A co ma być nie tak u niej? :) Jedynie zapalenie odbytnicy, ale to ma połowa ludzkości, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Też mi to wykryli na kolonoskopii, ładowałem Ruscorex w dupsko, jak zapalenie wraca, to znowu wskakują czopki. Nieprzyjemne cholerstwo, ale niegroźne. Mam nadzieje histo-pat pokaze zwykle zapalenie. Apropo skutkow ubocznyc badania to jeszcze pobolewa mnie trochę brzuch. Wlasnie czekam na wizytę u psychologa. Nie moge zabrnac dalej bo bardzo na tej sytuacji ucierpialo moje malzensto i teraz tym musze sie zajac i dziecmi bo one i maz to wszystko co mam.
  11. Jestem po, przezylam bez znieczulenia, choc miejscami bolalo ale do zniesienia. Jelito ok, hemoroidy w kanale odbytu i przekrwiona odbytnica (pobrali wycinek do badania)
  12. Mam o 12, jestem w totalnej rozsypce. Psychicznie masakra, ka po prostu przrczuwan ten. nowotwor. Mial ktos z Was hemoroidy wewnetrzne? czy one sa czerwone.
  13. Od lutego tego roku. Wtedy sie to wszystko zaczęło. Czyli podobnie, jak u Ciebie? Bo Ty od stycznia, tak? Tak ale u Ciebie w ogole przezten czas zadnej poprawy nie bylo?
  14. Ja dzis jeszcze nie bylam o dziwo ale wczorjs malo jadlam moze dlatego. Strasznie sie stresuje kolonoskopia i diagnoza takze. psychicznie masakra jest caly czas Placze ze bedzie rak i zr umre ;( U Ciebie zadnych zmian? Caly czas papka?
  15. To normalne, ze się stresujesz. Ale będzie dobrze, myślę, że skoro tyle osób zmaga się z podobnym problemem, to jest to spowodowane nerwicą. Ja czasem mam nawet jakby taką piankę jak sie zalatwie. Nie wiem czy to właśnie jest sluz? Jak to u Ciebie wyglada? Taka jakby biala lub nezbarwna galareteczka.
  16. Nie wiem dlaczego niebpotrafie tak myslec. Patrze na dzieci i placze, ze nie beda miec mamy i beda same sie wychowywac albo z jakas inna kobieta. To jest straszne. Zal mi siebie i ich ;( Naprawde ludzie ktorzy maja postawiona diagnoze lepiej funkcjonuja niz ja ;( Zdecydowanie! Moja szwagierka, ta ktora ma raka piersi jest od poczatku bardzo pozytywnie nastawiona i nie dopuszczala do siebie mysli, ze cos moze pojsc nie tak, zyje normalnie, usmiecha sie, chociaz wsparcia za wiele nie ma, bo ma 6-letnia corke i jest samotna matka, a w dodatku ojciec dziecka ciagle jej klody pod nogi rzuca. Mam tez kolezanke, walczy od kilkunastu lat z czerniakiem, teraz jest naprawde zle, a ona mimo tego, ze tez sama z 4 dzieci i doslownie niknie w oczach to i tak ciagle usmiechnieta. A ja? Nic tylko sie zadreczam i najchetniej z lozka bym nie wstawala, doslownie wrak czlowieka Tez znam takie osoby, lacznie z moja mama. Ja po prostu caly czas placze. Mam wspanialego meza, dzieci a nie potrafie sie w ogole cieszyc, niczym! A jak uslysze zla diagnoze to juz w ogole nie mysle co ze mna bedzie
  17. Nie wiem dlaczego niebpotrafie tak myslec. Patrze na dzieci i placze, ze nie beda miec mamy i beda same sie wychowywac albo z jakas inna kobieta. To jest straszne. Zal mi siebie i ich ;( Naprawde ludzie ktorzy maja postawiona diagnoze lepiej funkcjonuja niz ja ;(
  18. Tak ja tak mam, gdybym ufala to nie szlabym na kolonoskopie. Biedronka, tak bede po wszystkie ale nie wiadomo z jaka diagnoza ;(
  19. u mnie kiepsko psychocznie im bljzej badania tym gorzej. Dzis glupie mysli ze dzieci nie beda mialy mamy itp. Masakra jakas. Z kupa tez rozne cuda, dzis nawet troche sluzu.
  20. tez mam takie wrażenie! ze w pon bedzie zla wiadomość
  21. Ja niestrty nie pomoge, nie chce szukac czegos nowego. W histeri tez jestem. ;( Nigdy nie myslalam ze bede takie cos przechodzic ;(
×