Skocz do zawartości
Nerwica.com

zakazana88

Użytkownik
  • Postów

    1 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zakazana88

  1. Wezly, węzłami ale powiedzcie mi czy jak dotykanie zuchwe od dolu lub z boku to czujecie jakies zgrubienia i nieruwnosci czy nierownosci. Wiem, wiem glupie pytanie.
  2. Tylko te moje odczynowe, niby od infekcji czy tam od ósmek jakos sie nie zmniejszaja ( nie powiem juz o wchlonieciu calkowittm tylko o zmniejszeniu) . Tobie odczynowe schodza? Masz jakies wyczuwalne na.szyi?
  3. Ludzie, jak sie pozbyc schizy na wezły chłonne? Ciagle je macam juz od czerwca (w sumie w czerwcu odkrylam jednego na szyi, pezy USG we wrzesniu dowiedzialam sie ze jest ich więcej. W katach rzuchwy po 1 i po jednym podrzuchwowym z kazdej strony. No i ten na szyi co wyczulam. ) niby odczynowe a ja nie umiem im dac spokoju bo noe znikaja Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze mi odp bo juz tyle razy pisalam a odzewu nie bylo, tak.czy owak życzę udanego weekendu.
  4. @laveno mysle, ze idz do dobrego radiologa rozwiac watpliwosci, ja tak ostatnio zrobilam. Ja dzis bylam na kontroli u laryngologa bo mam problem z ciaglm katarem, prawdopodobnie alergicznym. Kazalam spojrzeć na moje wezly twierdzi, ze sa typowo odczynowe. Hmmm czy mi pomoze to, nie wiem. Poki co sprawdzam jak opentana.
  5. Czy macie wrazeie, ze z powodu nerwicy ucierpiał Wasz wygada? Pytanie szczegolnie do Pan. Ja mam wrażenie, ze mimo iz sie wysypiam caly czas wygladam na nie wyspana, mam worki pod oczami, jakies since.
  6. Eeeh wiecie co nie nie moge sobie poradzic z tymi wezlami, caly czas sie martwie o moje (synowi juz odpuscilam) i jeszcze teraz didatkowo ten jednostronny bol gardla jutro ide kontrolniedo laryngologa i juz sie boje. co prawda wezly sa ruchome, nie hakies ogromniaste ale sa, nie schodzą. Od maja wiem, ze je mam, wczesniej bie wiedzialam. Mialam juz 2 razy usg, niby odczynowe a odpuscic nie umiem i co chwile je juz automstycznie dotykam .
  7. Kochani czy ktos z Was mial kiedys bol gardla lub migdalka po jednej stronie? Ja tak wlasnie mam przy przelykaniu. Dr google podpowiada tylko jedno i juz sie boje. Mam tak od kilku dni.
  8. Nie wiem co to moze byc u Ciebie ale ja 2.dni temu mialam usuwane dwa pęcherzyki z dziasla ale od wewnetrznej strony. Wszystko zostalo wyslane do badania, takze miesiac czekania. Takze rozumiem Twoj strach bo tez duzo sie naczytalam o tym co Ty. Ale moje bylo sporo większe niz Twoje.
  9. Mama byla po 60 juz. Moja mama i siostra mialy badania genetyczne, nie mialy wadliwych genów.
  10. Mam 30 lat, rodzilam 2 razy , ostatnio 2 lata temu , karmilam niecaly miesiac ale mam wrazenie, ze od tego czasu czaly czas mam ten pokarm, ze nigdy nie zanikl. Usg robilam zawsze raz do roku, teraz robie 2 razy w roku z tego wzgledu ze mam taloe zalecenie bo moja mama miala nowotwor piersi. Takze ja juz mialm usg lilka razy robione i mówiłam Pani radiolog ze mam wycieki. Usg wychodzilo zawsze w porzadku. mialam tez badanie tego wycieku taka cytologie tego plynu (z obu piersi) tez nie wyszlo nic niepokojacego, prolaktyna w porzadku. Nie wiem co dalej robic bo badania niby w normie.
  11. Kochane kobietki, mam pytanie do Was, czy ktoras z Was miala miedys wyciek z piersi?
  12. Moze jestem walnieta ale sprawdzcie dziewczyny czy macie takoe kostki wyczuwalne i wystające na nadgarstku
  13. Bylo to bolace? Tylko, ze jak zegne reke do srodka to nir widac i nie czuc tego a jak wygne w druga strone to czuc jakby wlasnie byla to kosc. Masz takie kostki wyczuwalne?
  14. Heh, ja mam bol kosci na nadgarstku ale od wewnetrznej strony, tzn jak zegniecie nadgarstrn na zewnatrz to wyczuwam taka kostke tak ponizej kciuka na koncu dloni w drugie dlo i jest taka sama ale w prawej jak ja doktne to boli i z prawej jalby ta kosc mi bardziej wystawala i boje sie wlasnie ze cos mi na tej kosci uroslo
  15. Kochana gdzie Ty sie podziewałas? Janteraz tez mam faze macania wezlow i u Siebie i i syna. Co sie z Toba dzialo tyle czasu. Jak udalo Ci sie pokonac ta hipochondrie?
  16. Obiecalam sobie, ze juz nie porusze na forum tematu wezlow ale jak juz jesteś @Fabienka to prosze powiedz czy wezly Twojej corki juz sie calkiem.wchlonely? I czy w ogole przed tym ostatnim incydentem z wezlam, corka miala.wczesnien tez powiekszone?
  17. Nie no masz racje, nie widze u niego niepokojacych objawow dodatkowych, jest bardzo żywy, typowy psotnik. Tylko martwi mnie to ze ogolnie on nie choruje a węzły ciagle sa jak byly i nie znikaja w ogole. I jeszczw ten ZAznaczony na zdjęciu nie wiem czy to nadobojczykowy czy jakis szyjny tylny. Poza tym i tymi w katach zuchwy, ma jeszcze jakies wzdloz calej szyi, takie pojedyncze ruchome. Staram sie go nie dotykać i niesprawdzac ale ciezko jest bo w glowie kotluja sie myśli. Eeeh od dzis zaczynam terapie z ktora wiaze duze nadzieje, ze ni pomoże.
  18. Zauwazylam u malego wezel ruchomy ale nie wiem czy on sie lapie jeszcze jaka nadobonczykowy czy juz nie. Ma go przy miesnii czworobocznym tak jakby na koncu szyi przy miesniu czworobocznym, jest ruchomy bardzo, miekki raczej. I teraz moje pytamie czy wezly nadobojczykoaw sa tylko na lini obojczyka czy az do góry pod sam miesien?
  19. hmmm piersze usg miał w maju, drugie w sierpniu na obu wyszły odczynowe ale sporych rozmiarów ponad 2 cm, a teraz nadal je czuje ten jeden moze jest mniejszy ale ten drugi co był dosyc duzy wydae mi sie ze nadal jest taki sam w dotyku. Radiolog mowiła, ze na nowotworowe nie wygladaja. Miał tez w maju morfologie z rozmazem wyszłą ok, teraz miał we wrzesniu ale tym razem z rozmazem automatycznym ale rowniez w porzadku. Badało go kilku periatrów twierdza, ze sa symetryczne, ruchome i ich nie niepokoja, trwierdza , ze zaczna sie wchłaniac około 9 roku zycia jak uklad odpornosciowy stanie sie dojrzały. Ale ja jakos sie boje. Chociaz przeczytałam w internecie, ze jesli dziecko ma przewlekle powiekszone wezły chłonne dłuzej jak pol roku to małę szanse, ze sa spowodowane choroba nowotworowa(ale powinny miec mniej niz 2cm). A moj ma juz 9 miesiecy prawie a czy wczesniej miał to nie wiem nie sprawdzałam. Dopiero jak wpadłam w hipo, zaczełam sprawdzac. teraz jest tez okres infekcyjny takze tez sie pewnie troche powiekszaja te ktore nie zdazyły sie wchłoac tak sobie mysle.
  20. Czyli ogolnie rzecz biorac masz je od 15 lat a o tak i tak nie zeszly do konca? A w usg sa csly czas jako odczynowe czy juz zwlokniale. Hmm moj syn ma od 9 miesiecy w katach żuchwy po jednym z kazdek stronu, na usg niby odczynowe (chociaz sa dosc spore bo ponad 2 cm) jakos mu kurcze nie chca zejsc.
  21. No bo nie sie wydaje, ze mojemu sie w ogole nie zmniekszaja. On ma szczegolnie duze te dwa w katach zuchwy inne na szyi male, przezuwalne. Ale te w katach zuchwy mnie przerazaja. Jeden jest napewno wielkosci duzej fasoli tak ponad 2cm. Jeden tez napewno jest przesuwalny, drugi tez sie rusza ale gorzej. Pierwszy raz zauwazylam je w lutym tego roku, wczesniej nie wiem czy tam byly. Eeh ja od poniedziałku zaczynam terapie u psychologa,nie ukrywam, ze wiąże z tym duze nadzieję.
  22. Tak jak ja Pytanie do rodzicow jeszcze tak poza tematem hipochondri: czy szczepicie swoje dzieci na meningokoki?
  23. Jakie to byly węzły, duze i ile? Co bylo ich przyczyna no iczy w koncu zeszly. Bo ja nie wiem czy dalej cos szukac u syna.
×