Skocz do zawartości
Nerwica.com

Esechiel

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Esechiel

  1. Dziękuję za odpowiedzi. Rzeczywiście, jak poczytałem o tikach to zdecydowanie bardziej ich opis pasuje do sytuacji jaką mamy. Postanowiliśmy otoczyć syna większym spokojem jakkolwiek to brzmi i poszukamy neurologa.
  2. Witam, chodzi o mojego synka, ma 8 lat. Pierwszy raz zauważyłem "dziwne " zachowania kilka lat temu. Polegało to na ciągłym powtarzaniu określonego zdania bez powodu, niezależnie od sytuacji, np ciągle mówił "tak na niby" co nie było z niczym powiązane, po prostu tak powtarzał pewnie kilkadziesiąt razy dziennie. Z czasem zmieniał to zdanie na inne, np" moja wina". Próba rozmowy co z tą winą zawsze kończyła się niczym, bo nie czuł się za nic winny, po prostu chciał to mówić. Było kilka takich "zdań" powtarzanych jak katarynka na przestrzeni ostatniego 1-2 roku. Teraz pierwszy raz zamienił mówienie na "chrząkanie". Non stop chrząka tak, jakby bolało go gardło (oczywiście nie boli), chrząka i nie może się powstrzymać. Do tego zaczął wykonywać dziwne gesty głową w trakcie "chrząkania". Bardzo się tym martwimy, chcemy wybrać się do psychologa (i tu też jest problem, bo mój syn panicznie boi się takiego spotkania, ma niewłaściwe wyobrażenie o takim lekarzu). Wydaje mi się, że to nerwica natręctw. Ale lekarzem nie jestem, tylko czytam opisy zaburzeń. Czy ktoś się spotkał z czymś podobnym u dzieci? Jak można mu pomóc?
×