Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kasia010789

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kasia010789

  1. Moja historia z lekiem nasen zaczęła się 5 lat temu. Na początku były to małe sporadyczne dawki. W chwili obecnej 4 opakowania starczają mi na tydzień. Mam depresję biorę na to mitragen. Błądzę w umyśle swoich czarnych myśli. Myśli samobójcze mnie nie opuszczają. Trawa to już dwa lata od momentu jak zaczęłam się spotykać z pewnym Panem. W związku z tym, że jestem nauczycielem akademickim byłam człowiekiem silnej woli i twardym. W tej chwili zamykam się w pokoju i całymi dniami śpię. Zaczęłam chorować na padaczkę, nadciśnienie, niedoczynność tarczycy. Czuję, że każdego dnia umieram, rozkładam się powoli. Zainwestowałam czas i nadzieję w człowieka, który nie potrafi docenić tego co dla niego zrobiłam. Byłam człowiekiem pełnym pasji lubiłam swoją pracę. Teraz już nie ma nic. Ostrzegam wszystkich przed tym lekiem. Potrafi pozbawić wszystkiego. Czasu nie da się cofnąć.
×