Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ania2000

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ania2000

  1. Witam tutaj wszystkich, jestem tutaj nowa kilka słów o mnie. Mam 20 lat uczę się w liceum. Wychowałam się z mamą alkoholikiem, która choroba była ukrywana przed resztą całej rodziny stąd nie mogłam liczyć na jakąkolwiek pomoc. W szkole też nie miałam za ciekawie byłam wyzywana od najgorszego że jestem brzydka i że jestem nikim, z tatą nie miałam nigdy zadnego kontaktu tymbardziej że nie chciał utrzymywać ze mną kontaktu nawet go nie znałam. Wracając do tematu w którym pisałam że moja mama piła to się dobrze bawiła ciągłe libacje i policja w domu bałam się wracać do domu, gdyż mama dobrze się bawiła ze swoim obecnym partnerem. Większość mojego dojrzewania to był horror dzień w dzień się bałam nie mogłam spać po nocach , co będzie się działo w domu gdyż były duże awantury rzucanie w domu różnymi rzeczami ze strony partnetra mojej mamy. Aż wkońcu poznałam faceta w wieku hm 17 lat oczywiście mój pierwszy związek dużo mi pomógł byliśmy razem około 5 lat i niestety się rozpadło oczywiście z mojej strony bo filtrowałam z innym czego żałuje jak cholera i jest mi tak ciężko . Nie mam wsparcia teraz u nikogo nie mam znajomych bo wszystko olałam gdy byłam z moim, tymbardziej że jestem nie smiałą osobą cieżko mi z kimś nawiązać kontakt teraz nie mogę sobie poradzić że go tu nie ma przeze mnie. Wszystko to sprawia że mam kłopot ogromny z niską samooceną co z kolei wywołuje stany depresyjne stałam się zamknięta na świat nigdzie nie wychodzę nie mam z kim a nawet mi się nie chce jedyne co to zawsze wychodziłam z nim od rana do samego wieczora a ten fakt że go już nie ma mnie dobija nie mogę spać po nocach tak cholernie źle się czuję , mam często myśli samobójcze, często słyszalam że jestem ładna a ja mam ochotę wtedy walnąć w lustro jak w nie patrzę. Żyję w ciągłym stresie denerwuje mnie już fakt że ciągle porównuje się z innymi, ta moja samoocena jest przerażająco niska nie żauwazam u siebie żadnych zalet cały czas mam wrażenie że do niczego się nie nadaje i że nic dobrego już w życiu mnie nie spotka , że już nigdy nikogo nie poznam nie wiem że nie będę umiała poznać że nie pokocham już nigdy nikogo tak bardzo jak jego. Mam ogromne kompleksy. Nie potrafię też wyrazić własnego zdania na ten czy inny temat. Zamartwiam się byle czym. Oczywiście chodzę na psychoterapię z tego co wiem mam też zaburzenia osobowości. Boje się że sobie nie poradzę nic mi nie wychodzi..Pozdrawiam
×