Martin36

Moje doświadczenia nauczyły mnie myśleć o tym że jak jedna osoba choruje to cierpi cała rodzina. Myślę że wsparcie należy się wszystkim, najgorzej jak zostawia się żonę czy męża czy dziecko bez wsparcia wspieraniu kogoś w zdrowieniu. Przy alkoholizmie mówi się o współuzależnieniu a tu............. .........

Słyszałem od znajomej że fajne miejsce, wiem że chodziła tam na terapie i bardzo sobie chwali. Dużo słychać o tej Fundacji RAZEM jak chodzę do poradni na ul. Dolną to sporo ludzi poleca, więc można iść w ciemno. Ja dla siebie wybrałem drogę NFZ bo niestety ciężko byłoby utrzymać 2 dzieci i żonę + własną terapie Ale może spotkamy się wrześniu na grupie, żona wraca do pracy więc może będzie łatwiej zając się sobą.