,,,a dziękuje za życzonka i również życzę baclonowego dobra .
Od siebie dodam ( jest to moje osobiste - zaznaczam -zdanie ) ,że zaczynacie cmokasek, Natrętnik, od zbyt wysokich dawek . Z tym lekiem trzeba bardziej na spokojnie , powoli zwiekszając dawkę .
U mnie najlepiej działa tego rodzaju dawkowanie . Jednak rozumiem ,że każdy może mieć inne , po prostu inna wrażliwość .
Nie wychodziłbym bym jednak z tym lekiem ponad 50 mg .
Pozdrawiam.
Już łykam Baclo od prawie 3 tyg. Zaczynałam od 7,5 / dobę. 2,5 rano i piątka wieczorem. Tak przez pierwsze 3 dni. Później 10. I tak dalej, aż do teraz 37.5. Myślę jednak, że zostanę przy 25 bo czułam się wtedy najlepiej. Zresztą będę się widzieć z lekarzem to zapytam, co i jak.