Alko pomaga poczuć się wspólnotą, to jest doraźna korzyść, ale do czego to może prowadzić?... Podobno przy Efectinie można sobie popijać, kiedyś brałam i dobrze na mnie działał. Jednak przestał, teraz biorę Wellbutrin i właściwie nie widzę działania - dopiero trzeci tydzień, natomiast alkohol trochę mi pomaga. Jednak staram się nie częściej niż raz na 3-4 tygodnie, bo czuję, że mogłabym wsiąknąć... Najgorzej z codziennymi obowiązkami, kiedyś, jak chciałam wysprzątać chałupę, to waliłam pięćdziesiątkę, albo setkę i potem jakoś leciało z tą ścierą i odkurzaczem, ale teraz już alkohol nie mobilizuje mnie tak. Jednak pomaga, niestety, to fakt.