Skocz do zawartości
Nerwica.com

aureola0025

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aureola0025

  1. Witam , jestem w trakcje ziołolecznictwa , ciut ponad miesiąc , niestety nie udało sie jeszcze odstawić Bibloc 3/75 mg , gdyz jak zmniejszyłam dawke o 0,5 mg , to palpitacje po 3 dobach wróciły , ale póki co było dobrze , ostatnio tylko zaczeło piec w klatce piersiowej i pobolewać [ pośrodku ] , lekarz rodzinny twierdzi , że refluks się robi , dał leki na to , ale biore je dopiero 4 dzien , ponoc na rezultat trzeba poczekać , moja przygoda z nerwicą [ choć jeszcze nei wykluczona jest choroba wieńcowa tak do końca ] zaczeła sie w sylwestra , szczerze to mam nadzieje , ze te zioła pomoga [ mam je od zielarza ] i obędzie sie bez escitalopramu , który wypisał mi rodzinny [nie biore go] , lecze sie obecnie u kardiologa - bibloc , potazekmag , alfadiol , vit b , i te zioła , jestem po ekg , po echu , wszystko niby dobre , w echu maly jakis problem wyszedl z niedomykającymi sie nieznacznie zastawkami , kardiolog kazał rzucić najpierw alkohol i kawe , a teraz papierosy - co też uczyniłam , jest duzo lepiej niż w styczniu ze mna , ale to bóle i pieczenia w klatce obecne prawie 12/24 męcza strasznie .
  2. Witam , jestem tu nowa , dopiero sie zalogowałam , szukałam podobnego watku , gdyż w sylwestra przytrafił mi się problem ,z którym sobie nie radze do dzis , otóż źle się czułam cały dzien , niepokoj , kołatania , jakby cos miało sie stac , ale poszłam spac normalnie i spalam do rano , w nowy rok objawy sie nawarstwiły i juz nawet siedziec spokojnie nie mogłam doszło kłucie w klatce , ściskanie , dretwienie lewej reki około 17 wylądowałam na sorze , tam zrobiono ekg i cisnienie , ponoc bylo ok , dostalam hydroxizine 10 m , kroplówke i cos przeciwbolowego , uslyszlam nerwobol , nerwica , trzeba sie uspokoic i wyciszyc i odeslali mnie do domu , nastepnego dnia nie było wcale lepiej , ale probowalam zaja sobie czyms glowe , odychac , ogladac , w pracy sie caly czas ruszac itp , i tak az do piatku , w piatek bylo ok w sobote jeszcze lepiej , do tego stopnia , ze wpadli znajomi z piwem i drinkami , no to sie trzeba wyluzowac stwierdzili i napilismy sie , nadeszła niedziela [ to ta tydzien temu] myslałam , że umre cały dzien masakra , noc jeszcze gorsza do 4 rano walczyłam z przyspieszonym sercem , oddechem i myslami ze umieram i tak juz zostalo , we wtorek mialam wizyte u mojego lekarza , ktory zbadal cisnienie [ dodam , ze 24/24 mam tak jakby stado motyli chcialo sie wydostac z mojej klatki , a w nocy to juz walą wrecz ] na ekg serce wyszło przyspieszone sporo , cisnienie 140/80 , lekarz mówi , nerwica ogólna leki trzeba bedzie pobrac [ od poniedziałku dodam , ze jestem na aspargin , b comleks , Kalms i melisa jako cherbatki , odstawiłam alko calkowicie i papierosy ] , wiec dostałam Escitalopram 10 mg rano - zacząć dopiero od soboty od dnia mojego wolengo od pracy , biblock 2,5 mg rano i nadal brac to co sobie sama bralam , każde4j nocy nie spie i walcze , w dzien chodze do pracy , w dzien motyle mniej szalej , ale mam wrazenie , ze mecze sie szybciej , wczoraj w nocy wspomoglam sie hydroxizina 10 mg , panika przeszla , motyle walily usnac nie mogłam , gdzies okolo 4/30 zamkneło mi sie na chwile oko , wydaje mi sie , ze opisalam cala sytuacje , moja prośba do was to prośba o rade , przeczytałam skutki uboczne escitalopram i zaczełam sie obawiac , mysli złych nie mam i nie mialam , a co jesli po rozpoczenciu tego leku tam sie stanie , jestem sama z dzieckiem , bo jestem samotna matka , mam obawy przed sobotą , a szczegolnie przed noca , w w razie W .... MOGE SIE WESPRZEC Hydroxiziną ?? Pamiętam , że lekarz mowił żebym raczej nie brała jej , wy macie tu duze doświadczenie z lekami , coś poradzicie , uspokoicie _
×