Skocz do zawartości
Nerwica.com

mariogangsta

Użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mariogangsta

  1. Pociesze Was! Po TLPD też sie psuje wzrok(przynajmniej cos sie jeb.. ze wzrokiem)
  2. mam cudownego psychiatre(Pani Doktor) ,widze,ze robi wszystko aby mi pomoc.Chodze do niej od 2 lat.Wczesniej przewineło sie kilku "konowalow" i tylko przytakiwali piszac recepty...!!! Dzieki za wszystko-fajnie uslyczec,ze ktos sie o ciebie martwi...jeszcze do tego zona przyprawila mi rogi w piatek(za 1 miesiac nasza 10-ta rocznica...niezly prezent, co...???) pozdro
  3. Niestety funkcjonuje tylko dzieki lekom ..... Lepsze takie zycie niz zadne(bo pewnie juz dawno skonczylbym ze soba gdyby nie leki) POZDRAWIAM
  4. Dzieki za odpowiedzi.Tez tak myślałem ,ze to wina neuroleptyków.Choruje od 15-go roku życia dlatego jade na takiej mieszance.... - (teraz mam 33lata)
  5. Jakiś czas temu zaczely sie pojawiać u mnie tiki nerwowe.Np.drga mi kciuk w prawej rece,mrugaja mi powieki itp. Czy moze to byc skutek uboczny brania leków. Biore: Amitryptyline,Anafranil,Relanium,Zalaste,Cloranxen,Promazyne,Propranol(to na serce),Magnez,Potas!
  6. Biorę promazin od około 2 miesięcy.200 mg na wieczór- bardzo dobrze sie po nim zasypia, do tego rewelacyjnie działa na lęki i nie uzależnia.Moim zdaniem bardzo dobry neuroleptyk!!!
  7. Tak mniej więcej 10 do 15 minut po przebudzeniu czuję niesamowity lęk,do tego dochodzi biegunka i tak codziennie...
  8. A JA PROPONÓJE SWIETNY LEK NASENNY SAM GO UŻYWAM JUŻ OD 2 LAT,MIANOWICIE ESTAZOLAM-USYPIASZ A RANO BUDZISZ SIE WYPOCZETY I RZEŚKI:)
  9. mariogangsta

    Leki za free

    Mnie też się zdażyło dostać 2 razy Velafax od psychiatry,za darmo oczywiście....
  10. Czy zdaża sie Wam od czasu do czasu nadużywać leków?Ja mam taka skłonność.Normalnie biorę według zaleceń lekarza ale czasami(raz,dwa razy w miesiącu)kiedy mam już wszystkiego dość, mam ochotę sie wyluzować i biorę np. kilkakrotnie większa dawkę benzodiazepin niż przepisana.Poprostu chcę mieć taki komfort raz na jakiś czas i poczuć się naprawdę na luzie bez lęków,nerwów i stresu,ktore dopadają mnie codziennie przy depresji i nerwicy.Robie to naprawde żadko ale jestem ciekaw czy ktoś też ma taką słabość(benzodiazepiny w większych dawkach w końcu tak fajnie człowieka luzują....)
  11. Ja sobie np. nie wyobrażam terapi LSD przy nerwicy i depresji.Wydaje mi sie ,ze w moim przypadku pogłębiła by jedynie lęki i mogła doprowadzić do zdecydowanego pogorszenia sie mojego stanu psychicznego(pisze tak bo kiedyś wielokrotnie miałem doświadczenia z LSD-dlatego wiem jak ,akurat na mnie działa)
  12. Estazolam-bardzo dobry lek na sen(dla mnie to jeden z najlepszych leków).Daje naturalne uczucie senności , a potem człowiek poprostu zasypia-jak naturalny przebieg zasypiania.A rano czujesz sie świetnie,żadnego zamulenia-tylko szkoda ,że uzależnia.....
  13. Namiestnik Na naszym przykładzie mozna własnie zaobserwowac jak to rózne leki, rożnie działaja na ludzi(a to tak po za tematem)
  14. Mefistofeles24 Nie tak grubo ,bo łykam obecnie 300mg-a waga sam widzisz co pisałem!Do tego jest jeszcze amitryptylina może i po niej sie tyje???
  15. A ja w sumie przytyłem już po sulpirydzie(biore od 5 miesięcy) około 20 kg!!!!!! Do tego ginekomastia(przerost piersi u mężczyzn),fajnie to nie wygląda..........
  16. mariogangsta

    Ceny leków

    ja tez mam linka do dobrej stronki z lekami http://www.przychodnia.pl/el/leki
  17. mariogangsta

    wyczerpanie..

    Poprostu czuję sie zmęczony fizycznie jak po 12 godzinach pracy w kopalni(co najmniej).Biore sulpiryd 300mg/dziennie,amitryptyline 50mg/dziennie,sedam-doraźnie na lęki,estazolam na sen. Cóż to chyba wszystko.Jak wypiję mocną kawe aby sie pobudzić ,to wtedy znów chce mi sie wymiotować i tak kólko sie zamyka.... Lekarz podniósł mi dawkę sulpirydu (z 200mg na 300 mg) i to ma podobno pomóc ale to dopiero kilka dni temu więc narazie czekam!!! Dzieki za zainteresowanie,pozdr Wcześniej brałem jeszcze takie leki jak asentre,mirtazapine,fluoksetyne. Ale dobrze czułem sie jedynie po fluoksetynie(4 lata brania więc ją odstawiłem bo już nie działała).A asentra i mirtastad to był dla mnie koszmar ale w drugim kierunku(byłem tak pobudzony jak po jakiejś amfetaminie-wymiotowałem po nich itp.)Więc wtedy przeszedłem na te leki co wymieniłem wyżej(amitryptylina,sulpiryd) i po nich jakoś odżyłem.
  18. Tak to dzialanie asentry!!! ja po tym leku chodzilem po scianach i musialem odstawic juz po 6 dniach brania.Dla mnie ten lek to byl wielki koszmar i nieporozumienie...!!!!Był po prostu za silny-pobudzał mnie co najmniej jak jakaś amfetamina(do tego szereg innych przykrych doznań) Mozliwe tez ze bierzesz np. za duza dawkę-musisz pogadac z lekarzem...
  19. mariogangsta

    wyczerpanie..

    Panna nikt trzymam za Ciebie kciuki,abyś więcej nie robiła żadnych głupot..... A co do tematu ostatnio czuje sie na maxa wyczerpany nie mam ochoty ani siły nawet aby podnieść się z fotela.Może to po lekach ale biore je juz ponad 5 miesięcy i wcześniej tego nie było-przeraża mnie to bo nie mogę sobie pozwolić na zmęczenie -mam rodzinę, 2 dzieci,do tego praca i jaszcze nauka(zaocznie).Nie wiem co mam robić ,bo jak to sie mówi nie chce mi sie nawet podrapać po dup..
  20. A mnie cholera od kilku dni zaczyna przytykać prawe ucho-nie wiem co jest grane.Biore cały arsenał leków i może to od tego....
  21. mariogangsta

    Ceny leków

    Brakuje bardzo wielu leków,szkoda bo w sumie nie znalazłem prawie żadnego ,który biorę,ale dla niektórych napewno będzie ok!!
  22. Uważaj z klonazepanem bo to jeden z najbardziej uzależniających leków.Po nim wystepuje nadmierna senność. Natomiast wenlafaksyna działa pobudzająco ,nie bierze sie jej na wieczór bo bedziesz miał kłopoty z zasypianiem. Jeśli chodzi o tycie ,to żaden z tych leków tego nie powoduje,a nawet wręcz przeciwnie waga może sie obniżyć.Niestety nic nie wiem o tym trzecim leku(myolastanie)
  23. Z tą modą to już faktycznie przesada-jak może być moda na depresję..... A co do oceny to faktycznie tym powinien zająć się lekarz.Wcale nie twierdze ,ze po stracie ukochanego pupila(zwierzaka) nie mozna popaść w depresję -to oczywiście możliwe.Ale chodzi o to ,że nie każde tego typu zdarzenie wywołuje depresję ,więc musimy być ostrożni w ocenie sytuacji. Może sie pojawić początek depresji ale wcale nie musi(może to być też poprostu załamanie nerwowe)-i o to właśnie chodziło eligojotowi Kazia_z8 ma racje to trochę nie w porządku w stosunku do nas ,ludzi chorych ,że ktoś mówi o modzie.Trzeba sobie uświadomić to,że niektórzy naprawdę cierpią i ta choroba ich dosłownie "zżera"....a może są i tacy,którym poprostu wydaje się ,że mają depresję a dolega im zupełnie co innego albo są całkowicie zdrowi!
  24. JA RÓWNIEŻ OPOWIADAM SIE ZA TYM CO NAPISAŁ eligojot i nie będę tu tłumaczył nikomu dlaczego tak jest.Jeśli ktoś umie czytać ze zrozumieniem to dobrze będzie wiedział o co mu chodziło, nie będzie prowadził niepotrzebnych dyskusji i zmuszał go do kolejnego tłumaczenia treści swojego postu
  25. "nerwy" Poprostu źle Cie musiałem zrozumieć i tyle....
×