Jak w temacie witam... jestem chlopakiem dwudziestoparoletnim z pod znaku blizniat...hmmm jestem ciezkim typem ktory nie potrafi sie zdenerwowac lekko. momentalnie wybucham najgorsze ze przez to cierpi moja dziewczyna ktora musi w tym uczestniczyc i przezywac to... to tyle jak na poczatek. pozdrawiam