Skocz do zawartości
Nerwica.com

Braak

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Braak

  1. Mam 16 lat i objawy typowe dla depresji, dodatkowo wiele innych problemów psychicznych które nawarstwiały się przez kilka ostatnich lat. Od dawna chciałbym coś z tym zrobić ale nie jestem w stanie przed nikim się otworzyć ani nawet rozmawiać o takich tematach. Nie mam nikogo komu mógłbym zaufać. Mam kolegów których znam od podstawówki i w których towarzystwie czuje się po prostu dobrze, mogę z nimi rozmawiać na wiele tematów ale nigdy nie byłbym w stanie rozpocząć tematu mojej depresji czy innych zaburzeń, po prostu mam taką blokadę która mi na to nie pozwala. Rodzice raczej odpadają. Mam 3 starsze siostry, tak się złożyło że wszystkie chodziły kiedyś do psychologa/psychiatry. Jedna z nich chodzi też teraz. Jeżeli o nie chodzi to te tematu nie były jakimś tabu, ale ja, mimo że po niektórych zachowaniach można byłoby się domyślić nigdy nie byłem brany pod uwagę jeśli o to chodzi. Moi rodzice są dość tradycyjni i prości, odnoszę wrażenie że fakt że chłopak może mieć depresję w tak młodym wieku byłby dla nich szokiem, a u dziewczyn to bardziej normalne. Znam ich i boje się że mogliby powiedzieć coś w stylu "bo siedzisz cały dzień zamknięty w pokoju wyszedłbym gdzieś sport jakiś porobił i by nie było problemu" a ojciec jeszcze by pewnie dodał że to przez niezdrowe jedzenie. Z rodzeństwem też nie byłbym w stanie o tym rozmawiać, widzą mnie bardziej jako typowego nastolatka śmieszka, który cały czas chodzi zdenerwowany. Nie wiem za bardzo co mam robić, pisanie rad że muszę się przemóc jest bez sensu bo i tak nie dam rady. Dodatkowo mam pewne problemy z nazwijmy to nadpobudliwością (podejrzewam u siebie coś typu ADHD) przez co moje środowisko postrzega mój psychiczny stan zupełnie daleko od stanów depresyjnych. Bałbym się iść do psychologa sam bo nie chciałbym żeby ktokolwiek że znajomych mnie zobaczył. Już pomijając fakt że sam i tak nie pójdę bo nie jestem pełnoletni. Nawet jeśli nikt mi nie pomoże to przynajmniej się wygadałem...
  2. Braak

    Brak poczucia sensu

    Też tak mam z tym że jakoś jestem sobie w stanie wyobrazić siebie za powiedzmy 15 lat szczęśliwego, ale jest mi bardzo trudno, chciałbym zacząć się jakoś realizować ale jestem zbyt młody żeby podjąć jakąkolwiek pracę a co dopiero taka która dawałaby mi jakieś szczęście.
  3. Mam identycznie. Myślę że u mnie wynika to z tego, że tak naprawdę nie mam żadnej pasji ani hobby... Niby lubię sobie pograć na komputerze ale z godziny na godzinę sprawia mi to coraz mniejszą przyjemność. Lubię obejrzeć jakiś serial ale nawet jak jakiś bardzo lubię to często nie mogę się za oglądanie zabrać z tego powodu jaki ty opisałeś. W sumie może wynika to z tego że jako osoby z depresją widzimy nasze plany bardziej pesymistycznie i dlatego nie możemy się na żaden zdecydować.
×