Witam, od 2,5 roku dokuczaja mi zawroty glowy. Lekarze rozkladaja rece i nie wiedza co mi jest - wysyaja do psychiatry:) Nerwowa jestem to fakt:) stresujaca praca pelno papierkow, pracownikow itd - wlasna firma
W necie znalazlam info ze przyczyna zawrotow moze byc wlasnie kortyzol. Zrobilam dzisiaj badania o 12:00 i wyszedl wynik 638,7 ----- norma 171-537 (norma ok godz.8:00)
Moje pytanie czy ktos cos wie na temat tego czy podwyzszony kortyzol moze powodowac zawroty glowy?
Inne objawy to :
-Przytylam w pol roku 10kg (po ciazy wygladalam lepiej ) - szczegolnie ramiona brzuch uda przy ciemnym chlebie, i salatkach
-zawroty glowy - mocne od czwartku siedze w domu chociaz dzisiaj jest lepiej, bo amm cien nadziei ze znalazlam przyczyne :)
-zatrzymanie wody w organiznie - opuchlizny
-osłabienie, łatwa męczliwość
-oslabienie, latwa meczliwosc, kiedys bylam aktywna fizycznie i mialam bardzo duzo sily i motywacji do wszystkiego, a teraz po 15 min treningu nie moglam zlapac oddechu to jest az niemożliwe
-nie moge sie podniesc z lozka i wogole jestem wiecznie zmeczona
- mam czesto zgage chociaz jesczze niedawno nie wiedzialam jak to jest ja miec
-lekka anemia jutro ide na powtorke kortyzolu o 8:00 i zrobie morfologie
dziekuje bardzo za odpowiedzi