Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patt81

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Patt81

  1. Ja odstawiłem mirtazepinę po 6 dniach. Nie wyrabiałem z działaniami niepożądanymi. Zbyt duża senność i zamulenie które utrzymywało się do godzin popołudniowych. Czułem się jak na ostrym kacu. Wiem że ten stan w końcu pewnie by osłabł no ale sory ale muszę chodzić do roboty. Żeby brać ten lek musiałbym chyba być na urlopie albo L4. Pozatym pojawiło się niesamowite parcie na słodycze. Nie dzięki. Może spróbuję kiedyś w bardziej sprzyjających okolicznościach
  2. Przetestuję na razie mirtę a potem się zobaczy. Ale żeby baclofen na nastrój? Brałem go kiedyś troszkę że względów antyalkoholowych ale jakoś wtedy nie pomógł mi
  3. Cześć. Przeczytałem ze 150 stron wątku od mirtazepinie i wiecej na dziś mi się nie chce:) Postanowiłem napisać. Pytanie: czego mogę się po Mirtagenie spodziewać (prócz tycia i senności)? W ostatnich kilku latach przerobiłem kilka leków ssri (mają jak dla mnie działanie przeciwlękowe i aktywizujące), Tianeptynę (odczułem tyćkę polepszenie nastroju ale bez efektu przeciwlękowego), to samo trittico.. Otóż chciałbym aby wreszcie polepszył mi się nastrój. Aby chciało się chcieć. Tego oczekiwałbym od leku przeciwdepresyjnego. Biorę Mirtagen drugi dzień. Usypia pięknie, sny także piękne...
×