Witam,
być może będzie tu ktoś kto ma podobny lub taki sam problem jak ja,
od dziecka lubiłam jeść i zawsze byłam pulchniejsza ale odkąd zaczęłam dojrzewać coraz bardziej zaczęło mi to przeszkadzać.
Dwa razy udało mi się zrzucić kilogramy do takiej wagi, z której byłam zadowolona ale jak łatwo się domyśleć kilogramy powróciły.
Teraz często zajadam stres spowodowany nerwicą, im więcej jem tym bardziej nienawidzę siebie i swojego ciała, swojego wyglądu im bardziej go nienawidzę tym więcej jem, każdego dnia staram się ograniczać moje posiłki do minimum staram się jeść zdrowo ale przychodzą takie momenty, w których czuję się bezradna i jem.
Przez swoją wagę nie mam pewności siebie, czuję się zagubiona wśród ludzi, którzy ładnie wyglądają. Brak pewności siebie i niska samoocena blokują mi drogę do samorealizacji i zadowolenia z siebie, moje toksyczne myśli mnie niszczą od środka i tracę swój czas na myślenie o tych złych rzeczach, zadręczam się tym, że czas coś ze sobą zrobić a im więcej myślę tym mniej efektów to przynosi. Czy ktoś odczuwał podobnie i może się wypowiedzieć w tym lub podobnym temacie?