Choruje na zaburzenia schizoafektywne. Bioreę
depakine 500-0-500
lamilept 100-0-100
kwetaplex xr 300-0-300
abilify 30-0-0
rispolept 100-50-0
alpragen 1-1-1
i od 7 maja praktycznie co 1,5 doby wypijam 2 piwa i nadużywam benzodiazepin , od 12 dni po średnio 6-10 mg alprazolamu.
Zacząłem czuć że alkohol na mnie nie działa(2 piwa ) tak bardzo jak na początku (czyżby tolerka)? i wzięcie 5 mg alprazolamu rano i 5 wieczorem też mnie nie trzepie.
Boję się , w 2015 byłem na detoksie w psychiatryku od benzo ale po 8 miesiącach wróciłem , wcześniej brałem 10 miesięcu ( od pażdziernika 2014 do lipca 2016) a teraz od kwietnia 2016 do wrzesnia 2017.
Palę 2 paczki mocnych papierosów dziennie i wypijam 2 siekiery kawy dziennie bez mleka , cukru , samą wodę dolewam.
Biorę od roku esomeprazol w dawca 80 mg na dobę(zgagi się skończyły momentalnie) czasami opakowanie magnezu z potasem i ostatnio ulgix i esentiale forte.
Normalnie śpię po 8 h , nie czuję się pijany po tych dwóch piwach , za przeproszeniem wysikam je w godzinę. I te fajki i kawa oraz psychotropy , czym to może być spowodowane że mój organizm jeszcze funkcjonuje
? Biorę leki 15 lat , ostatnio badałem sobie cukier ok , wyniki watrobowe ok , mocz ok , krew ok. Czy to dlatego że ważę 116 kg przy 191 , co mi grodzi , fajki palę 15 lat , kawę pije 10 , eksperymentuje z benzo d pażdziernika 2014 , pije od 7 maja tego roku. Metabolizm , silny organizm , geny czy WSZYSTKO NAGLE PIERDOLNIE I SKONCZE W PIACHU? z GÓRY DZIEKUJĘ ZA ODPOWIEDŻ.PS.PLUCA TEZ CZYSTE PO RTG W 2014 , TERAZ IDĘ W ŚRODĘ NA KOLEJNE PO 3 LATACH.
z GÓRY DZIUĘKUJĘ ZA WSZELKIE ODPOWIEDZI.
POZDRAWIAM:)