Skocz do zawartości
Nerwica.com

Piterekj26

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piterekj26

  1. Widzę dzieje się u was podobnie jak u mnie teraz. Otóż dwa miesiące temu postanowiłem zdać prawko ( kiedyś zacząłem, nie zdałem egzaminu i odpuściłem), wykupiłem parę dodatkowych godzin jazd i czekałem na egzamin. Z 2 miesiące temu zacząłem a pierwszy egzamin zapisałem się na 20 sierpnia. Nie zdałem i kolejny miałem 5 września już na szczęście zdany Ale chodzi o to że cały czas się tym strasznie przejmowałem odkąd zacząłem jazdy a już odkąd miałem termin egzaminu to byłem w stresie dzień w dzień przez 3 tygodnie jak nie więcej. Spięte mięśnie na maksa. I kiedy już zdałem i to puściło to zamiast być lepiej to jest gorzej. Najpierw ból w lewej łopatce i między łopatkami, który przechodzi też do lewej piersi. Osłabienie mięśni, drżenie i ruchy mimowolne lewego palca serdecznego i ogólne złe samopoczucie. Kupiłem tydzień temu Cardiomin B6 ( wapń, potas, magnez i wit b6) i witaminę D żeby się wzmocnić. I niby teraz po tygodniu i 3 dniach od zdanego egzaminu jest lepiej to wczoraj i dzisiaj pojawił się u mnie ból po jedzeniu obiadu po lewej stronie brzucha. Do tego koło lewej łopatki i między łopatkami dalej mnie boli. Oczywiście wygoglowałem że to pewnie coś z trzustką ( moje myśli wiadome rak, że zaraz po mnie). Zapisałem się na czwartek przyszły do lekarza. Pójdę i sprawdzę się, powiem żeby mi wypisał skierowania na wszystkie badania itp. Ale znowu zamiast spokoju to będę się przejmować do wyników czy nie mam jakiejś poważnej choroby. Dzisiaj już nie biorę tych suplementów bo może to je źle znosi żołądek czy trzustka czy cokolwiek. Wziąłem też zapisałem się do psychiatry ale dopiero termin mam na 4 października i muszę też zacząć jakąś terapię u psychologa bo z takimi schizami nie da się normalnie funkcjonować. No chyba że jednak naprawdę coś mi będzie to wtedy nie będzie psychiatry i psychologa tylko koniec... Masakra, wszystkim się przejmuję. Jak coś wyczuwam że jest nie tak z ciałem to odrazu milion myśli że umrę na to czy na to. I wiem sam że to głupie ale nie da się nad tym zapanować.
×