Skocz do zawartości
Nerwica.com

Odnaleziony

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Odnaleziony

  1. Zyje w zwiazku z osoba ktora jest wspaniala osoba lecz jednoczesnie wykorzystuje mnie i podswiadomie niszczy wszystko na czym mi zalezy.Jestesmy po terapi.Jej zachowanie zostalo juz doglebnie przeanalizowane.Wie ze tak robi.NIe przyjmuje swojej choroby do wiadomosci a ja z uwagi na sytlacje zyciowa (finanse, dzieci) nie moge jej zostawic.Ona robi z siebie ofiare choc to ona doprowadza notorycznie do sytlacji narazenia mojego zycia.Wczoraj chciala przejechac mnie samochodem ''bo nie spodobala sie jej ksiazka o ktorej mowilem'' . Czuje ze zyje w jakiejs totalnej grotesce z ktorej nie moge sie uwolnic i zeby nie robic jej wstydu (''palic za soba mostow'') nie mowie nikomu o tym poza terapelta (wczesniej bo troche czasu od terapi juz minelo) Jestem wykonczony, nie mam juz sily ale ciekaw jestem jak to wa sytlacje widzi ktos z boku. dziekuje za wszelkie porady
×