Witam,
Nie wiem, czy juz byly takie watki, czy nie, potrzebuje pomocy. Przebywam zagranica wiec mam utrudniony kontakt z pomoca fachowa psychologa czy psychiatry . Poza tym w ojczystym jezyku jest zdecydowanie lepiej rozpracowywac problemy. Moj problem to wewnetrzna blokada. Nie moge przejsc pewnego etapu osiagniecia celu. Sprobuje to wytlumaczyc na przykladzie.
Studiuje ksiegowosc mimo atakow leku, braku wiary w siebie i ciaglego niezadowolenia z wynikow 3 podstawowe kursy przeszlam spiewajaco pierwszy 99% odpowiedzi prawidlowych, drugi 93%, 3 87%, a ostatni najwazniejszy dajacy mi nieograniczone mozliwosci w mojej dziedzinie po prostu oblalam mimo ze kurs zaliczylam i nauczycielka jest zdziwiona, ze oblalam egzamin. Nie moge wrocic do ksiazek douczyc sie i podejsc jeszcze raz. To tylko jeden przyklad nie chce was zanudzac, ale tak jest z wszystkim: musze schudnac bo mam spora nadwage i dokucza mi zdrowie dojezdzam do wagi 85Kg i koniec blokada nie moge schudnac ani grama wiecej, mimo wysilkow osobistego trenera i dietetyczki. Inny przyklad motocykl zrobilam uprawnienia na moptocykl o pojemnosci 125cc ale moim celem byl prawdziwy motor, czyli trzeba by zdac prawo jazdy na motor, zapisalam sie i odwolalam. Jak to rozpracowac i znalesc to co mnie blokuje? Czy ktos mial z Was takie problemy?
