Witam. Dziś dołączyłam bo się zastanawiam czy jestem normalna od dawna miałam tak że np zabolał mnie jajnik - google,rak jajnika, zakłuła pierś - rak piersi, guzek na podniebieniu itp. Potem na świat przyszły dzieci i u nich również szukanie, analizowanie. Męczące. Choć nie mam aż tak jak Wy, nie biorę leków (na razie). Dwa dni temu podczas mycia znalazłam pod obojczykiem mały chyba węzeł chłonny. Taki z pół milimetra, niebolący. Google podpowiada wiadomo co. Nie mam w sumie złych objawów, choć jak poczytałam to od razu piersi bolą itp. W lipcu robiłam badania krwi, takie zwykłe, było ok. Ale bez OB. Odpuściłam ziarnicę, chłoniaki z braku objawów, ale teraz wkręcam sobie raka płuc lub piersi i że to przerzuty. Najgorsze, że nie wiem jak długo to mam, bo może zawsze miałam. Czy zdrowe węzły można wyczuć? Google uspokaja jak węzły są w szyi,ale to około obojczyka stresują. Do lekarza po weekendzie pójdę,ale może ktoś pomoże.