Hej ! Jestem tu nowa :)
Mam do Was pytanie. Przez około nieco ponad rok przyjmowałam leki typu SSRI - najpierw escitalopram, ostatnio xetanor. Ostatnie 2 lata były bardzo ciężkie dla mnie, ale od początku wakacji, w związku z tym że dobrze się czułam, postanowiłam odstawić leki. Oczywiście przez pewien okres zmniejszałam dawkę, aż w końcu nie biorę nic. I jest całkiem ok, z tym że po odstawieniu tych leków zaczęło się dziać ze mną coś dziwnego...Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, to w głowie mam jakby drugi świat. Zawsze miałam bujną wyobraźnię i jestem typem marzyciela, ale to co teraz się dzieje nie jest dla mnie normalne. W tym swoim świecie przeżywam drugie życie - toczę rozmowy, różne rzeczy się tam dzieją. Niestety to zaczyna mi przeszkadzać, bez przerwy "tam siedzę" - ciężko skupić mi się na rzeczywistości - mój chłopak powoli ma dość, bo ciągle jestem nieobecna.
Nigdy nie miałam takiego problemu, nawet w trakcie choroby - zastanawia mnie czy możliwe że to przez odstawienie leków czy wariuję i powoli tracę kontakt z rzeczywistością ...
Pytanie drugie, czy możliwe jest przytycie po lekach które wyżej wymieniłam, niestety stanęłam ostatnio na wadze i okazuje się że od zimy przytyłam aż 7 kg, mimo że ruszałam się i jadłam tyle samo, a nawet przez problemy jelitowo-żołądkowe których nabawiłam się przez nerwicę długi czas byłam na diecie i w ogóle mało jadłam : (
Pozdrawiam Was serdecznie i proszę o jakieś porady, zwłaszcza odnośnie 1 pytania, czy można uznać to za normalne czy też powinnam udać się do psychologa :)