Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ototoksyczna

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Ototoksyczna

  1. Ototoksyczna

    jak żyć?

    no widzę właśnie, że ludzie traktują mój post tak jak mnie w życiu - jakby go po prostu nie było. Madzia B dziękuję, ale moja obecność tutaj jest bez sensu
  2. Ototoksyczna

    jak żyć?

    Witam. Mam 27 lat. W przeszłości rodzice alkoholicy znęcali się nade mną psychicznie, przemoc fizyczna również nie była rzadkością. W wieku 22 lat związałam się z cudownym facetem. Przynosił mi kwiaty, kochał, rozpieszczał - i gdzieś w tych słodkościach nie zauważyłam, że kompletnie mnie od siebie uzależnia. Po dwóch latach zastraszoną, wygłodzoną i prawie martwą zawiózł mnie na zamknięty oddział psychiatryczny. Przeszłam również terapię. To po jej ukończeniu uświadomiłam sobie, że miłość mojego życia traktuje mnie jak śmiecia. Odeszłam, wyprowadziłam się do innego miasta, przeszłam kolejną terapię. Miałam 25 lat, poniewierałam się po Polsce i pakowałam w co raz to nowe i dziwniejsze pseudozwiązki, które w większości zakończyłam bez większego żalu. Przygodny sex też nie był mi obcy. Gdy zgłaszałam się półtora miesiąca temu na trzecią już terapię - czułam się w miarę dobrze (żadnych myśli samobójczych etc.); nie umiałam wyjść do ludzi, bałam się wychodzić z domu i to był powód jej podjęcia. Spotykałam się z fajnym chłopakiem i to mi bardzo pomagało. Nie chciałam - i nie chcę - zepsuć tego jak wszystko przedtem. Nie uprawialiśmy - i w sumie nadal nie uprawiamy - sexu. Teraz okazało się, że... ja nadal się boję tamtego człowieka, za którego prawie wyszłam za mąż. I boje się sexu, bo to dla mnie symbol wstydu i poniżenia. Dopiero teraz spojrzałam z boku na to, co on mi zrobił. To odkrycie mnie zmiażdżyło. Co ja mam robić? Jak żyć?
×