Psychiatra przepisał mi Deprexolet bo mam problemy ze spaniem a i też mam niesamowicie szybką przemianę materii (wszystko idzie w kibel) i jestem chudszy od kolarzówki Nie mogę w ogóle przytyć.Biorę w dawce 10mg wieczorem, działa uspokajająco i wycisza ale zasnąć nie mogę, raz się wspomogłem Oxazepamem i mianseryną w dawce 20mg i spałem jak niemowlę, ale nie będę tego zabiegu powtarzał.Ale to co mnie nurtuje, to to, czy mianseryna zaburza przemianę materii i się tyje, czy zwiększa łaknienie?Bo jak to drugie to jestem dalej w du**e.