Mam 22 lata jestem w ciazy i mam powazna depresje od jakiegos czasu. MIeszkam za granica, nie mam nawet z kim pogadac. NIecale pol roku temu rozstalam sie z facetem po 3 latach zwiazku, krotki czas potem poznalam kogos innego. Bylo wszystko dobrze dopoki nie zaczelam tesknic za moim ex. Chcialam naprawic wszystko i wrocic do niego, ale sie dowiedzialam ze jestem w ciazy. Wszystko leglo w gruzach. Z poczatku myslalam o usunieciu ciazy, ale nie jestem do tego zdolna. Moj terazniejszy facet chce tego dziecka i to jest powazny problem, gdyz nie kocham go i nie planowalam z nim przyszlosci. Jest on obcokrajowcem a ja nie chce mieszkac za granica. Chcialam wrocic do Polski. Mam juz wyrzuty ze zabiore dziecko ojcu. Za duzo tego jak na moja glowe, caly czas ,mam koszmary w nocy nie daje sobie z tym rady. Mam nadzieje ze to co sie dzieje teraz ze mna nie odbije sie na dziecku:((